Dzisiaj rano w Tynwałdzie motorowerzysta zderzył się z samochodem osobowym. Na miejscu interweniowała załoga karetki pogotowia oraz straż pożarna i policja. Jak relacjonuje świadek, który jako pierwszy najechał na miejsce zdarzenia i udzielał poszkodowanemu motorowerzyście pomocy, chłopak był przytomny. Doznał jedynie urazu stopy.

- Z opowiadań kierującego nissanem wynika, że motorowerzysta przeleciał po masce przez dach i upadł, co spowodowało tak małe obrażenia - relacjonuje mężczyzna. - Skuter był w masakrycznym stanie, rama połamana, plastiki na całej drodze, samochód również nie wyglądał najlepiej. Podchodząc do poszkodowanego i widząc ten skuter, spodziewałem się najgorszego. Chłopak miał naprawdę wielkie szczęście, że skończyło się tylko na takich obrażeniach.

18-latek został przewieziony do szpitala w Iławie. Znany jest już przebieg wypadku.

- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący motorowerem 18-letni mieszkaniec gminy Zalewo, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu samochodem osobowym marki nissan, w wyniku czego doszło do bocznego zderzenia pojazdów - poinformowała mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.

Wiadomo także, że obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. W sprawie trwają dalsze czynności wyjaśniające.