Tylko jeden oferent z ceną trochę przewyższającą zaplanowane środki, ale za to doświadczony w realizacji inwestycji z użyciem drogich, wysokiej jakości materiałów - Galerię Jazzową w Iławie zbuduje Firma Budowlano-Drogowa PRASBET z Grudziądza.
W Iławie spółkę znamy już z inwestycji na skwerze przy ulicy Królowej Jadwigi - to właśnie PRASBET wykonał mieszczącą się przy Galerii Jeziorak nową miejską fontannę z wielobarwną iluminacją wody wraz ze ścieżkami z kostki granitowej. Firma może się też pochwalić realizacją wielomilionowej inwestycji na gdańskiej starówce, gdzie m.in. przebudowała ulicę Stągiewną, zamieniając ją w deptak.
Przedsięwzięciem wymagającym doświadczenia z bardzo drogimi, wysokiej jakości materiałami budowlanymi jest też budowa Galerii Jazzowej w Iławie. Być może z tego powodu zainteresowanie firm udziałem w przetargu było niewielkie - wpłynęła tylko jedna oferta spółki PRASBET. Zaproponowana cena to 1 mln 549 tysięcy złotych, podczas gdy iławski ratusz planował wydać na ten cel maksymalnie 1,5 mln. Jak nam przekazał Mariusz Korpalski z Urzędu Miasta w Iławie, ta niewielka różnica nie będzie przeszkodą - planuje się podpisanie umowy z firmą PRASBET. Ważny jest tu z pewnością fakt, że inwestycja uzyskała hojne wsparcie ze środków unijnych w ramach projektu "Kreowanie przestrzeni publicznej w Iławie" - przypomnijmy, że dotacja obejmująca dwa przedsięwzięcia (właśnie galerię oraz ukończony już i oddany do użytku park z fontanną) wynosi około 2 mln złotych.
Galeria Jazzowa powstanie do 10 sierpnia 2018 r. Zaprojektowano ją w sąsiedztwie ratusza i Szkoły Podstawowej nr 3. Skwer w centrum miasta zostanie zagospodarowany rzeźbami, zielenią, ławeczkami i innymi elementami małej architektury.
Wizualizacja Galerii Jazzowej.
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
... jak jest zamówienie publiczne to musi kosztować, zawsze tak było. Założę się że jak zwykle wystąpią nieprzewidziane roboty dodatkowe za 300 % ich wartości ... bo jeszcze się nie zdarzyło żeby takowych nie było ...
Podpisuję się pod słowami Adama rękami i nogami.
Jak czytam te peany na temat owocnej pracy burmistrza to szlak mnie trafia na obłudę tego człowieka. W kwestii wyjaśnienia wszystkie projektu złożone do współfinansowania zostały sporządzone przez poprzedników. Nasz obecny burmistrz nie dość, że dostał się do koryta bez pomysłu na rozwój Iławy, to bezczelnie podpisuje się pod cudzymi zasługami. Do realizacji wybrał projekty w mojej ocenie najgorsze i najdroższe. Kto przy zdrowych zmysłach funduje fontannę za przeszło 800 tyś lub realizuje za 1,5 miliona złoty galerię jazzu. Rozumiem, że nasz burmistrz uważa te projekty jako te pilne potrzeby mieszkańców ?Brawo. Tak źle decydować może człowiek, który pomimo bardzo dobrych zarobków przez całe życie dorobił się prywatnego długu na prawie 700 tyś złoty. Panie burmistrzu podpowiadam Panu za te pieniądze można śmiało zrewitalizować amfiteatr lub pobudować blok zamiast kupować gotowe mieszkania, napychając kieszenie deweloperów. Doradzam również stonowanie zapędów na przyszłą kadencję. Ulica wyraźnie daje sygnały, że okazał się Pan wielką pomyłką, a ludziom którym Pan cuda wianki naobiecywał, aby dostać się do koryta mają doskonałą pamięć.
A może by tak w końcu szanowny burmistrz zainteresował się w końcu domem weterana? Nie dość, że stoi pusty i niszczeje, to jeszcze niedawno doszło tam do wypadku! 1,5 mln zł z pewnością wystarczy, żeby zrobić z tego miejsca coś wyjątkowego dla ludzi, a nie debilną galerię jazzową, której odniesieniem będzie jedna, dwudniowa impreza w mieście. Już wystarczcy, że się popisał piękną fontanną za prawie milion zł,
Za 1.5 mln można postawić duży, nowoczesny dom jednorodzinny, albo nawet 2 mniejsze. A tu co będzie? Trochę, kostki, ławki, granitu i jakieś odlewy?
szkoda tych pieniędzy, ciekawe kto wymyśla takie bzdury jak galerię jazzową, orlika na Ostródzkiej byście zrobili, a nie jakieś pomniki stawiali
Precz z tym szajsem! Jazz nie ma nic wspólnego z dziedzictwem kulturowym Pomezanii. Galeria Krzyżaków byłaby bardziej na miejscu:)