Wczoraj po godzinie 17:00 policjanci iławskiego ruchu drogowego zauważyli kierującego renaultem, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. Funkcjonariusze chcieli zatrzymać kierującego do kontroli drogowej. Mężczyzna, zbliżając się do patrolu policji, na podawany znak do zatrzymania zwolnił, jednak po chwili gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze natychmiast udali się w pościg za kierującym renaultem. Po kilkuset metrach zatrzymali kierującego. Okazał się nim 31-latek. Policjanci wylegitymowali mężczyznę oraz sprawdzili dokumenty pojazdu. W trakcie czynności okazało się, że mieszkaniec powiatu ostródzkiego ma trzy aktywne zakazy sądowe oraz jest poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności. Policjanci zatrzymali mężczyznę i osadzili w policyjnej celi. 31-latek usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Oświadczył, że ze względu na trudną sytuację musi dojeżdżać do pracy samochodem. Teraz czeka go przymusowy urlop...

Art. 178 b Kodeksu karnego, czyli niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu, mówi o tym, że "Kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".