Zgodnie z zapowiedzią trenera Wojciecha Tarnowskiego szansę gry dostali w dzisiejszym meczu zawodnicy, którzy mają na swoim koncie mniej występów w podstawowym składzie Wikielca. Na boisku w Rybnie zabrakło natomiast m.in. Patryka Klofika i Macieja Waląga.

Pierwsza połowa spotkania nie obfitowała co prawda w 100-procentowe sytuacje strzeleckie, ale pod bramką Malanowskiego kilka razy było groźnie. Szczególnie warta odnotowania jest sytuacja z 30 minuty, kiedy to jeden z napastników drużyny gospodarzy bardzo groźnie główkował i futbolówka przeszła tuż obok słupka Wikielca.

Druga odsłona tego meczu mogła się podobać o wiele bardziej, a zmiany poczynione w zespole świeżo upieczonego trzecioligowca wyszły zespołowi na dobre. Gra zaczęła się zawiązywać i w 59 minucie Paweł Łukasik, wykorzystując dobre podanie od Adama Kołakowskiego, otworzył wynik spotkania. Okazje, by podwyższyć rezultat, miał też Paweł Sagan, ale raz piłka minęła bramkę rywala, a w drugiej sytuacji skutecznie interweniował bramkarz Rybna. W 82 minucie na listę strzelców dla Wikielca ponownie wpisał się Paweł Łukasik, ustalając wynik spotkania na 2:0 dla GKS-u i dając drużynie zasłużone i pewne zwycięstwo.

Swój następny mecz ekipa z Wikielca rozegra w sobotę, 10 czerwca, o godzinie 15:00 na własnym stadionie z rezerwami Stomilu Olsztyn.

Delfin Rybno – Rolimpex GKS Wikielec 0:2 (0:0)

59 min. 0:1 Paweł Łukasik
82 min. 0:2 Paweł Łukasik
Rolimpex GKS Wikielec: Malanowski, Sobociński, Kołakowski, Jajkowski, Sagan, Roszkiewicz (85 min. Szymon Jajkowski), Sierzputowski (71 min. Piórkowski), Kacperek, Łukasik, Płoski (46 min. Naczas), Filipek (71 min. Alancewicz).