W pierwszej, trochę nerwowej połowie dało się wyczuć, że gospodarze grają pod dużą presją. Oba zespoły na boisku toczyły wyrównaną walkę, a wynik spotkania otworzył w 16 minucie Piotr Piceluk. Już dwie minuty później goście wyprowadzili skuteczną kontrę, doprowadzając do wyrównania. Zdeterminowany Wikielec potrzebował tylko kolejnej minuty, by znów prowadzić: ponownie strzelał prezentujący dzisiaj świetną formę Piotr Piceluk. W pierwszej połowie wynik jeszcze dwukrotnie uległ zmianie: w 33 minucie na listę strzelców dla Orląt wpisał się Nawrocki, a w ostatnich sekundach tej części meczu gospodarzom prowadzenie dał Mateusz Jajkowski.

W drugiej połowie gra się uspokoiła, a na boisku widać było wyraźniej przewagę gospodarzy. Znalazła ona swoje odzwierciedlenie w rezultacie: w tej części meczu wynik podwyższyli Piotr Piceluk i Kamil Tomczyk.

Już dzisiaj Wikielec może świętować osiągnięcie postawionego na początku sezonu celu w postaci awansu, a do rozegrania w IV lidze pozostają jeszcze trzy kolejki. GKS zagra jeszcze z Delfinem Rybno (na wyjeździe), Stomilem II Olsztyn (u siebie) oraz Błękitnymi Orneta (na wyjeździe).

GKS Wikielec - Orlęta Reszel 5:2 (3:2)

Bramki dla Wikielca: Piotr Piceluk (3), Mateusz Jajkowski, Kamil Tomczyk.

Fot. Info Iława.

Część pierwsza

Część druga