REKLAMApluszak
REKLAMAOlszta
REKLAMAMerto2

Info Iława - redakcja

ostatnie aktualności ‹

(Fot. Zdjęcie ilustracyjne.)

Zapewniają, że protest nie dotknie pacjentów i liczą na ich wsparcie - mowa o ratownikach medycznych, którzy od 24 maja w całym kraju dają wyraz swojej frustracji. Solidarni z postulatami protestu są także iławscy ratownicy medyczni, którzy będą nosić koszulki protestacyjne oraz emblematy w postaci znaczków przypiętych do piersi, a na karetkach zawieszą małe chorągiewki z flagą narodową.

Jak podkreślają przedstawiciele protestującego środowiska, podjęte działania nie są wymierzone w pacjentów czy szpital. Ich celem jest dialog z Ministerstwem Zdrowia i podniesienie wynagrodzenia ratowników oraz poprawienie trudnych warunków ich pracy z korzyścią zarówno dla tej grupy zawodowej, jak i bezpieczeństwa osób, które w nagłych sytuacjach wzywają karetkę. Frustracja ratowników medycznych sięgnęła zenitu - nie ukrywają protestujący, którym zależy na tym, by pacjenci rozumieli i, w miarę możliwości, wspierali protest. O obecnej sytuacji ratowników i ich postulatach można przeczytać w otwartym liście tej grupy zawodowej.

SZANOWNI PACJENCI!

24 maja o godzinie 16:00 zaczął się w Polsce ogólnokrajowy protest ratowników medycznych. Protest przybierze łagodną formę i w żaden sposób nie zaszkodzi Wam - chorym, jak również nie będzie godził w dobre imię naszego szpitala.

W obliczu tego protestu chcielibyśmy przedstawić Wam powody tego stanu rzeczy i rzetelny opis sytuacji.

DLACZEGO PROTESTUJEMY?

Mamy już dosyć. Frustracja ratowników medycznych sięgnęła zenitu.

Od lat zawód ratownika medycznego był marginalizowany. Traktowani byliśmy jako zło konieczne, które zawsze zadowoli się dobrym słowem i nie będzie podnosiło głosu. W międzyczasie dokładano nam obowiązków. Rola ratownika medycznego w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego stawała się coraz bardziej istotna. W obecnej chwili większość Zespołów Ratownictwa Medycznego w Polsce to zespoły podstawowe - składające się z ratowników medycznych (bez lekarza).

Niewielu z Państwa wie, jak dużo obecnie trzeba, by być ratownikiem medycznym - na dzień dzisiejszy to konieczność ukończenia 3-letnich studiów licencjackich i odbycia półrocznego stażu. Po skończeniu studiów przez cały czas pracy zawodowej musimy odbywać (jako NIELICZNI w ochronie zdrowia) kursy i szkolenia doskonalące, których koszt pokrywamy z własnej kieszeni. To jedne z bardziej wyśrubowanych wymagań w Europie!

Polski ratownik medyczny może samodzielnie podać Państwu ponad 40 różnych leków, jest uprawniony do wykonania naprawdę zaawansowanych czynności ratunkowych.

Nasi ratownicy są przyjmowani z otwartymi rękoma do pracy w całej Unii Europejskiej, a także na świecie.

Teraz kilka pytań:

Czy jesteście Państwo świadomi, że ratownicy, którzy przyjeżdżają na Państwa wezwanie, bardzo często są ubrani w uniformy, które muszą kupić za własne pieniądze? Uniformy, które muszą spełniać odpowiednie normy, a więc odpowiednio dużo kosztować.

Czy bylibyście Państwo spokojni, wiedząc, że ratownik, który przyjechał do Państwa dziecka, jest w trakcie pełnienia dwudziestej którejś godziny nieustannego dyżuru?

Czy wolelibyście Państwo, żeby ratownik był w pełni wypoczęty, uśmiechnięty i mógł Państwu kompetentnie pomóc?

Często Wy sami - pacjenci - dajecie nam znać, że daliśmy się poznać wielu z Was jako profesjonaliści znający się na swojej robocie, którzy z sercem podchodzą do pacjentów i poświęcają wiele, aby nieść pomoc. Bardzo często to my jesteśmy tym najważniejszym ogniwem, którego wiedza i opanowanie są czynnikami decydującymi o czyimś życiu. To my dobrowolnie piszemy się na codzienne stykanie się ze śmiercią i ludzkimi tragediami.

Zapewniamy, że nikt z nas nie robi tego z przymusu - robimy to, bo czujemy do tego powołanie. Wykonywanie tego zawodu dla wielu z nas jest dumą i ogromnym honorem.

Dzisiaj to my prosimy Was o pomoc.

Mamy już dość obecnego stanu rzeczy! My chcemy tylko wykonywać swój zawód i otrzymywać za niego godne wynagrodzenie. Chcemy mieć możliwość bezpiecznego udzielania pomocy potrzebującym. Ciężko opisać wszystko w jednym poście, bo każdy z nas mógłby mówić o tym godzinami.

Nie chcemy od Was dużo - będziemy wdzięczni za każdy gest i słowo poparcia.

Zmiana obecnej sytuacji jest w interesie obu stron - zarówno pacjentów, jak i ratowników medycznych.

Na koniec jeszcze jedno zapewnienie - pomimo naszej sytuacji nikt z Państwa nie zostanie bez pomocy. Prosimy jednak o wzięcie pod uwagę, że ta sytuacja może eskalować. Związki zawodowe będą podejmowały decyzje o dalszym przebiegu protestu, który finalnie ma wyegzekwować środki finansowe z Ministerstwa Zdrowia oraz wprowadzić wiele zmian w Ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym, o które dopomina się całe środowisko ratowników medycznych w Polsce.

Pozdrawiamy,

Ratownicy Medyczni

TEMATY
REKLAMAgeodeta
REKLAMAZielona aleja

0Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

    Nie ma jeszcze komentarzy...
Artykuł załadowany: 0.7464 sekundy