REKLAMApluszak
REKLAMAinkubator

Info Iława - redakcja

ostatnie aktualności ‹

(Fot. Archiwum własne. Zdjęcie ilustracyjne. )

Temperatura w wysokości niemal 30 stopni, przeciwnik, który przed własną publicznością chciał się zrehabilitować za ostatnie dotkliwe porażki i specyficzna nawierzchnia kętrzyńskiego boiska - to wszystko złożyło się na bardzo wymagający, ale wygrany mecz Wikielca w 26 kolejce IV-ligowych spotkań.

Jak przyznał po meczu trener "Gieksy" Wojciech Tarnowski, przeciwnik - Granica Kętrzyn, która przed tym meczem zajmowała czwartą lokatę w tabeli, wysoko zawiesił poprzeczkę, a zwycięstwo drużyna z gminy Iława odniosła po ciężkim boju na trudnym terenie. Gra była dość wyrównana, a okazji strzeleckich nie brakowało po żadnej ze stron. Jednak to zawodnicy klubu z gminy Iława pod bramką rywala byli skuteczniejsi i to ich golkiper spisywał się w tym spotkaniu lepiej niż jego odpowiednik w drużynie gospodarzy. Po trafieniach Grzegorza Naczasa i Patryka Klofika lider mógł się cieszyć z kolejnej wygranej i coraz bliższego awansu.

"Gieksa" będzie miała szansę go przypieczętować już podczas swojego kolejnego meczu 27 kolejki, który w najbliższy weekend zostanie rozegrany w Wikielcu. GKS podejmie Orlęta Reszel - drużynę zajmującą odległą lokatę w tabeli, która z determinacją walczy o swój IV-ligowy byt.

Granica Kętrzyn - GKS Wikielec 1:2

Bramki dla Wikielca: Grzegorz Naczas, Patryk Klofik.

W sobotę na wyjeździe grała także Unia Susz. Delfin Rybno, po obfitującym w bramki i emocje spotkaniu, przerwał zwycięską passę swojego przeciwnika, doprowadzając do remisu 3:3.

REKLAMANAJLAK
Swojak

0Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

    Nie ma jeszcze komentarzy...
Artykuł załadowany: 1.7969 sekundy