Do organizacji zebrań wezwało prezesów sądów Zebranie Przedstawicieli Zebrań Sędziów Apelacji w podjętej w dniu 20 marca uchwale.
- Zebranie Przedstawicieli Zebrań Sędziów Apelacji zwraca się do stowarzyszeń sędziowskich o utworzenie forum współpracy przedstawicieli samorządu sędziowskiego - czytamy w tym dokumencie. - Ponadto Zebranie zwraca się do prezesów sądów powszechnych o zwołanie zebrań sędziów tych sądów w dniu 20 kwietnia 2017 r. o godz. 12:00 w celu wyboru przedstawicieli do udziału w pracach forum. Każde zebranie sędziów sądu rejonowego może wybrać jednego przedstawiciela, zebranie sędziów sądu okręgowego – dwóch przedstawicieli, a zebranie sędziów sądu apelacyjnego – trzech przedstawicieli. Zebranie zwraca się o jednoczesne wyłonienie sędziów odpowiedzialnych za kontakty z mediami, po jednym z każdego sądu. Ma to na celu rzetelny przekaz informacji o aktualnym stanie sądownictwa i jego problemach.
W uchwale mowa jest o godzinie 12:00, tymczasem w Iławie zebranie odbędzie się dwie godziny później.
- Przesunęliśmy je na godzinę 14:00, by uciążliwości dla interesantów były jak najmniejsze - powiedział nam prezes Sądu Rejonowego w Iławie Wojciech Drewniak. - Zebranie potrwa 10-15 minut i nie spowoduje zdejmowania żadnych spraw z wokandy. Mogą jedynie zdarzyć się przesunięcia lub przerwy, ale najwyżej o kwadrans.
W związku w tym, że takie zebrania w tym samym dniu odbędą się w wielu polskich sądach, część środowiska sędziowskiego sugeruje, że mają one charakter protestu przeciwko planowanym zmianom ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.
- Będzie to forma pokazania jedności sędziów wobec planów rządu podporządkowania sądów politykom - mówił portalowi tvn24.pl sędzia Waldemar Żurek, rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa.
Z taką interpretacją nie zgadza się jednak Wojciech Drewniak.
- Nie jest to żaden protest - mówi prezes Sądu Rejonowego w Iławie. - Zebranie będzie miało charakter wyborczy.
Iławski sąd, zgodnie z zacytowaną powyżej uchwałą, będzie mógł wybrać jednego przedstawiciela do tworzącego się forum współpracy przedstawicieli samorządu sędziowskiego.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To wielka szkoda, że w tym samym dniu, gdy ich koledzy w całym kraju będą protestowali przeciwko rządowym planom zniszczenia niezależności sędziowskiej i wprowadzenia w Polsce faktycznej dyktatury znoszącej zasadę trójpodziału władzy, iławscy sędziowie będą zajmowali się akurat swymi wewnętrznymi sprawami "wyborczymi". Asekuranctwo, tchórzostwo czy też strach przed przyznaniem się do faktycznego celu zebrania? Czyli jednym słowem odwracanie kota ogonem. A z drugiej strony jeśli właśnie niektórzy sędziowie ( w tym także iławscy) boją się najwyraźniej już teraz swego łapczywego na władzę ministra "sprawiedliwości", to co można mówić o ich niezależności przy wydawaniu wyroków? W jakim świetle swym asekuranctwem stawiają się wobec społeczeństwa, które ma im ufać? Jeśli swą biernością, strachem i drżeniem o swe posady ustąpią przed zapędami "ministra" Ziobry i sterującego nim prezesa "zbaw Polskę" , to jak to się będzie miało do treści składanej przez nich niegdyś przysięgi sędziowskiej mówiącej, że powinni przy wydawaniu swych wyroków kierować się jedynie prawem, doświadczeniem i swym sumieniem obywatelskim? Muszą sobie bowiem sędziowie zdawać sprawę, że są ostatnim murem obronnym obywateli przed rozpędzającą się już teraz brutalną i łapczywą dyktaturą tzw. "dobrej zmiany". Żaden szemrany pan "minister" i żaden prezes, roszczący sobie bezprawnie pretensje do nieograniczonej władzy, nie może ich zwolnić z tej odpowiedzialności. Mają bowiem służyć obywatelom, a nie tym, którzy imię partyjniackich, pisowskich interesików w brutalny sposób codziennie łamią Konstytucję, której głównymi strażnikami winni być właśnie sędziowie. A nie wystraszonymi trusiami potulnie składającymi po sobie uszy przed pozornie wszechwładnym w sądownictwie panem magistrem, dość smarkatym ministrem od "sprawiedliwości". Taką postawą sędziowie ( w tym także iławscy") mogą zaszkodzić w pierwszej kolejności głównie sobie. A społeczeństwo ma zawsze dobrą pamięć...