W pierwszej odsłonie spotkania zdecydowanie lepiej prezentował się zespół Unii. Piłkarze z Susza tworzyli więcej sytuacji podbramkowych i byli skuteczniejsi. Z kolei Wikielec zupełnie nie mógł znaleźć recepty na dobrze grający zespół gospodarzy. Efektem były dwie strzelone w pierwszej połowie bramki. Golkipera GKS-u jako pierwszy pokonał Marcin Karczewski. Na listę strzelców dla Unii wpisał się także Aleksander Kowalczyk.

Sytuacja na boisku zmieniła się radykalnie po przerwie. Drużyna z Wikielca, podrażniona dwubramkowym prowadzeniem gospodarzy, rzuciła się do odrabiania strat. Bramka kontaktowa Pawła Łukasika padła dość szybko, ale pomimo wielu prób nie udało się już ponownie umieścić futbolówki w bramce Unii.

Nie obyło się  bez czerwonej kartki. W 90 minucie arbiter ukarał w ten sposób Mateusza Jajkowskiego z GKS-u za zagranie ręką.

Pomimo utraty punktów pierwsze miejsce GKS-u Wikielec w IV-ligowej tabeli nie jest zagrożone.  

W następnej kolejce Unia zagra na wyjeździe z Romintą Gołdap, natomiast Wikielec przed własną publicznością podejmie drużynę Znicz Biała Piska, trzeci zespół IV ligi.

Unia Susz – Rolimpex GKS Wikielec 2:1 (2:0)

1:0 – Marcin Karczewski (13 min.)

2:0 – Aleksander Kowalczyk (32 min.)

2:1 – Paweł Łukasik (58 min.)

Fot. Info Iława.

Część pierwsza

Część druga