Mężczyzna nie poniósł jeszcze konsekwencji za zdarzenie sprzed dwóch lat, kiedy to pokłócił się ze swoim znajomym i w przypływie złości uderzył go głową w twarz, powodując u poszkodowanego złamanie nosa.

- 24-latek wyjechał z naszego powiatu jeszcze przed wydaniem zarządzenia o poszukiwaniu i mieszkał na terenie województwa pomorskiego - mówi mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Mężczyzna zerwał wszystkie kontakty z rodziną i znajomymi. Policjanci sprawdzali kolejne wątki, które mogły pomóc w ustaleniu miejsca pobytu 24-latka.

Dzięki współpracy Policji ze Strażą Graniczną doszło do przełomu w sprawie poszukiwań. Mężczyzna został zatrzymany na lotnisku. Wybierał się do Anglii, zamiast tego jednak trafił do aresztu śledczego w Gdańsku, gdzie za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu spędzi najbliższych 8 miesięcy.