(Okolice Biedronki na ulicy Ostródzkiej w Iławie - to tutaj nasz czytelnik zaobserwował incydenty z udziałem agresywnych obcokraj)
- Chciałbym zainteresować Was tematem obcokrajowców, wiadomego pochodzenia (Arabowie) zachowujących się co najmniej nieodpowiednio w stosunku do ludzi - napisał do nas czytelnik. - Zauważyłem już kilka incydentów, najwięcej z nich w okolicach Biedronki na ulicy Ostródzkiej w Iławie. Mianowicie mężczyźni w wieku na oko 18-22 lata zaczepiali ludzi, krzycząc do nich w swoim języku, wymachiwali rękoma. Mimo zwróconej im uwagi, nawet w języku angielskim, nie reagowali, a wręcz stali się agresywni w stosunku do osoby próbującej wyjaśnić sytuację. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce 18 marca około godziny 19:40 przy budynku Biedronki, od strony ulicy. Pomyślałem, że warto nagłośnić takie zachowania, zwłaszcza w czasach, gdy słyszymy tyle o atakach na kobiety, aby miały się na baczności, zwłaszcza w tamtych okolicach. Mam też pytanie o to, czy w naszym rejonie przyjęto uchodźców?
Jak sprawdziliśmy, opisany powyżej konkretny incydent nie został odnotowany przez iławską komendę Policji. Jej rzeczniczkę Joannę Kwiatkowską zapytaliśmy też o to, czy w Iławie mamy do czynienia z przestępczością obcokrajowców oraz o skalę i naturę tego problemu. Okazało się, że przybysze z innych krajów dotychczas nie byli u nas sprawcami poważnych przestępstw.
- Odnotowujemy natomiast sporo wykroczeń popełnianych przez obcokrajowców, z reguły są to drobne kradzieże dokonywane w lokalnych marketach przez imigrantów ze wschodu - mówi Joanna Kwiatkowska.
A uchodźcy? Na pytanie czytelnika o to, czy w naszych okolicach przyjęto takie osoby, trzeba odpowiedzieć jednoznacznie - nie. Powszechnie znanym faktem jest jednak obecność w Iławie sporej społeczności imigrantów zarobkowych, w tym zwłaszcza z Ukrainy.
Ilu dokładnie ich jest? Z odpowiedzią jest niestety kłopot. Chyba nie wszyscy wiedzą, że przebywający w naszym kraju obcokrajowcy, podobnie jak obywatele Polski, są objęci obowiązkiem meldunkowym na pobyt stały lub czasowy. Z urzędowej praktyki wynika jednak, że bardzo często przybysze nie dopełniają tej formalności. I tak, z danych dotyczących ewidencji ludności Urzędu Miasta w Iławie wynika, że w naszym mieście przez cały 2016 rok zameldowało się jedynie 31 obcokrajowców, a w tym roku dotychczas tylko 8 osób zza granicy. Z obserwacji wynika, że te informacje nie do końca oddają rzeczywistość. Na przykład wśród ofert dostępnych w bazie Powiatowego Urzędu Pracy w Iławie można znaleźć takie, w których od kandydatów wymaga się bardzo dobrej znajomości języka naszych wschodnich sąsiadów. Powód? W ocenie pracodawcy, przedsiębiorcy z branży meblowej z powiatu iławskiego, jest to konieczne w celu porozumienia się z resztą załogi. Dlaczego w zakładzie pracy w Polsce dominuje język ukraiński? Odpowiedzią jest chyba inna informacja udzielona w tym samym ogłoszeniu. Pracownicy dostaną tylko po pół etatu i zarobią tysiąc złotych brutto miesięcznie.
8Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jestem za tym aby zebrac sie na nich i wytlumaczyc ze takie zachowanie u nas nie przejdzie. Oni chodza zawsze w grupie zauwazylem to takze bysmy musieli zebrac jeszcze wieksza grupe. Nie pozwolmy na to abysmy bali sie wychodzic do sklepu.
To ja sie zapytam gdzie sa patrole policji ? Co policja boi sie ? Czy opierdziela ? No slucham ? gdzie sa patrole POLICJI ? Jakos potrafia sie czepiac za parkowanie w miejscu , w ktorym zakazu formalnie nie ma ale tak zeby bezpiecznie bylo to juz ich nie ma.
W takich przypadkach trzeba dzwonić, zgłaszać i mówić o tym głośno gdzie się da. Nie będzie tekstów, że "nie odnotowano". Trzeba być czujnym, gasić ogień nim wybuchnie pożar. Piszę tu o nielegalnie przebywających tu (czyli już łamiących nasze polskie prawo), imigrantach arabskich,(proszę, nie nazywajcie ich UCHODŹCAMI, bo na terenie RP już nimi nie są !). Jeśli jako społeczeństwo przymkniemy oko na kilka pozornie niegroźnych incydentów, takie sytuacje będą się nasilać, w końcu będąc u siebie, nie będziemy już u siebie. A oni będą u siebie, właściwie już są. Wiecie czemu? Bo WIERZĄ, a są bardzo gorliwi, (a wiara ponoć góry przenosi), że cały świat został przez Allaha stworzony dla nich. I wszędzie gdzie są, są u siebie a reszta ma im służyć. Nie mają w planach "dostosowania się". Asymilacja-jeśli ją widać, to jest tylko pozorna. Będą siedzieć tu sobie "spokojnie jak ziarenka baobabów"...
Bravo ilawianin dobrze piszesz. Bez wkretow arabskich panowie, za duzo tv i ponosi fantazja. Jeden z lepszych komentarzy Ilawianinie. Tak trzymac, swierzosc umyslu, nie lepki ekran pralki.
W Iławie na ul. Ostródzkiej faktycznie mieszkają Ukraińcy i są agresywni. Zaczepiają ludzi na przystanku przy myjni
Coś mi się wydaje, że ten słomiany alarm podnosi jakiś nawiedzony miejscowy "superpatriota", którego ponosi fantazja podszyta zwykłą, niezdrową, prymitywną, rasistowską nienawiścią. Jakoś nie zauważyłem na ulicach Iławy żadnych uchodźców, tym bardziej agresywnych wobec kobiet. Za to łatwo można zauważyć rodzimych, agresywnych i narąbanych gorzałą łysych żuli drących wieczorową porą pyski i demolujących wszystko co im wpadnie po drodze w łapy lub pod kopyta. No tak, ale to przecież także właśnie oni często pełnią rolę naszych rodzimych obrońców "czystości rasowej i moralnej", opluwających na iławskim gadzinowym forum internetowym związanym z pewną kolorową iławską gazetką obrazkową, nasze iławskie kobiety po ich słusznych ostatnich czarnych marszach. Szkoda, że osobnik tak uczulony na potencjalne ataki na kobiety ze strony "arabskich uchodźców", ( skąd pewność, że byli to Arabowie, czyżby alarmujący znał język arabski?) nie zauważył smrodliwego szamba wylewającego się właśnie z owego iławskiego forum na nasze iławianki protestujące przeciwko mieszaniu się władz tzw. "dobrej zmiany" w ich życie prywatne.
Co z tym incydentem, czy wiadomo co tak zbulwersowało "obcokrajowców" że zaatakowali kogoś pod biedrą? jak reagować w takich sytuacjach żeby uniknąć konfrontacji bo oczywiści jeśli ktoś podjąłby próbę czynnej obrony to zaraz by napisali w mediach, że leją biedaków z zagranicy
Smiech na sali we wlasnym kraju za ktorego niepodleglosc walczyli nasi dziadkowie, aby isc do pracy musimy znac jezyk imigranta czy aby nie powinno byc na odwrot ?w dupa.. sie poprzewracalo tym prywaciarzom