(Fot. Zdjęcie ilustracyjne.)
Sąd zadecyduje o karze dla 20-letniego iławianina przyłapanego przez lokalnych policjantów na jeździe bez zapiętych pasów oraz bez gaśnicy i trójkąta ostrzegawczego. Wydaje się, że skierowanie takiej sprawy do sądu to dość surowe rozwiązanie. Za jego zastosowaniem przemawiał jednak fakt, że młody kierowca dał się już poznać funkcjonariuszom iławskiej drogówki, popełniając wykroczenie za wykroczeniem.
Policjanci w Iławie podczas patrolu miasta zauważyli kierującego hondą, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
- Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę do kontroli drogowej - informuje mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Okazało się, że samochodem kieruje znany iławskim policjantom 20-letni mieszkaniec Iławy. Funkcjonariusze sprawdzili dokumenty mężczyzny w policyjnych systemach oraz skontrolowali auto. Ustalili, że samochód nie posiada na wyposażeniu gaśnicy oraz trójkąta, które są obowiązkowe. Policjanci ze względu na to, że 20-latek często popełnia wykroczenia drogowe, tym razem sporządzili wniosek do sądu o ukaranie mężczyzny.
TEMATY
na sygnale
REKLAMA
REKLAMA
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Osobiste porachunki, czyli zdenerwowal mlodzieniec wladze. Dla mnie dozywocie dla gnoja, zartuje.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym trzy miesiące paki,Proponuję żeby Iławscy policjanci za to przestępstwo /pasy i trójkąt/ wnioskowali co najmniej o jakieś 5 lat.A przypadkiem nie mogło skończyć się na mandacie max 50 zł ?