35-latek tłumaczył, że spędził kilka miesięcy, pracując na terenie innego województwa, nie wiedząc o tym, że był poszukiwany. O tym, że aktualne miejsce jego pobytu próbują ustalić policjanci, dowiedział się od rodziny i znajomych. Wtedy postanowił sam zgłosić się na komendę i ponieść konsekwencje tragicznego zdarzenia z sierpnia 2015 roku. 35-latek był wtedy sprawcą śmiertelnego wypadku drogowego.

- Mieszkaniec gminy Kisielice na trasie Bydgoszcz-Inowrocław podczas manewru wyprzedzania, kierując samochodem fiat, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym renault. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniósł kierowca renaulta, a cztery osoby podróżujące fiatem zostały odwiezione do szpitala, w tym jedna w stanie ciężkim - informuje mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. 

Mężczyzna został już odkonwojowany do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące.