(Fot. Info Iława.)
Stawka meczu była wysoka, bo choć żaden z wymienionych zespołów nie ma obecnie szans na objęcie prowadzenia w lidze, to trwa zacięta rywalizacja o lokatę wicelidera. Może się bowiem okazać, że awans do wyższej klasy rozgrywkowej otrzymają dwa pierwsze zespoły.
Z pewnością nie żałowali ci, którzy wybrali się dzisiaj do Susza, bo spotkanie naprawdę obfitowało w emocje. Na pewno nie jest też przypadkiem wysoka lokata Borowiaka Czersk, który zaprezentował dobrą dyspozycję i wysoko postawił poprzeczkę naszym. Goście przede wszystkim bardzo dobrze grali z kontry. Przez dużą część spotkania walka toczyła się punkt za punkt. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 15:15. Rozstrzygnięcia nie przyniosła także duża część drugiej odsłony spotkania. Dopiero po około 20 minutach gry, dzięki skutecznym akcjom Kamińskiego i Jarząba, Jeziorak wyszedł na trzybramkowe prowadzenie 30:27. Prawdziwy dramat rozegrał się w końcówce, kiedy to goście zmniejszyli przewagę do zaledwie jednej bramki (33:32). W swojej ostatniej akcji Jeziorak nie był skuteczny, ale na szczęście dla naszej drużyny rywalom nie starczyło już czasu, by zaatakować. Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu Jeziorak objął pozycję wicelidera rozgrywek.
Jeziorak Iława – Borowiak Czersk 33:32 (15:15)
Fot. Info Iława.
Część pierwsza
Część druga
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.