(Fot. KPP w Iławie. )
Najczarniejszego scenariusza obawiali się najbliżsi 15-latka z Iławy, który zabarykadował się w mieszkaniu. Interweniowała policja, straż pożarna i załoga karetki pogotowia, wszyscy gotowi ratować życie chłopaka, który, jak się okazało, wcale nie zamierzał żegnać się z tym światem, a po prostu nie chciał wrócić do młodzieżowego ośrodka wychowawczego.
Wezwani na miejsce policjanci przed drzwiami do mieszkania zastali rodzinę nastolatka, który zabarykadował się wewnątrz.
- Ze względu na obawę, iż młody człowiek mógł targnąć się na własne życie, na miejsce została wezwana karetka pogotowia oraz straż pożarna - informuje mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Funkcjonariusze straży pożarnej otworzyli zabarykadowane drzwi, natomiast policjanci przeszukali mieszkanie i odnaleźli 15-latka, który schował się za kominem. Policjanci zatrzymali chłopaka i odkonwojowali go do młodzieżowego ośrodka wychowawczego.
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
TEMATY
na sygnale
REKLAMA
REKLAMA
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.