Kobieta, próbując uniknąć odpowiedzialności za popełnione przestępstwa, zerwała wszystkie kontakty z rodziną i znajomymi. Z Polski uciekła 9 lat temu, jeszcze przed wydaniem za nią listu gończego. Chciała uniknąć odpowiedzialności m.in. za oszustwa, groźby karalne, wyrąb drzewa w lesie, przywłaszczenia, fałszowanie dowodów, podrabianie dokumentów, kradzież oraz rozbój.

- Z ustaleń iławskich policjantów wynikało, że 31-latka może ukrywać się poza granicami kraju. W związku z powyższym nawiązano współpracę z Biurem Międzynarodowej Współpracy Policji KGP w celu zatrzymania poszukiwanej i przewiezienia jej do Polski - informuje mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie.

Przełomowym dniem okazał się 8 marca. W Dzień Kobiet iławiankę zatrzymano w Irlandii. Następnie wszczęto procedurę ekstradycji i 31-latka trafiła do polskiego zakładu karnego. Mieszkanka Iławy spędzi w zakładzie karnym najbliższe 7 lat i 7 miesięcy.