REKLAMApluszak
REKLAMACastrorama

Aktualności

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ24 lutego 2017, 13:53 komentarzy 5

Info Iława - redakcja

ostatnie aktualności ‹

(Fot. Archiwum własne. Arkadiusz Karpiński, szef Stowarzyszenia "Przystań" przekonuje, że warto pozostawić swój 1% w okolicy. )

Mieszkańcy województwa przekazali w 2016 roku lokalnym organizacjom tylko 4,3 mln zł, zaś poza region skierowali... 16,3 mln zł. Szkoda, że aż tyle środków nie wzmacnia naszych okolic, a trafia gdzieś daleko.

Na ten temat rozmawiamy z Arkadiuszem Karpińskim, szefem iławskiego Stowarzyszenia „Przystań”, które również pozyskuje 1%.

- Trwa czas składania zeznań podatkowych. Dla organizacji pożytku publicznego to czas starań o pozyskanie 1%. Trudno pozyskać takie środki od podatników?

- Tak, bo organizacji pożytku publicznego oraz różnych potrzeb jest dużo. Mnie natomiast zaskoczyła informacja, że mieszkańcy naszego województwa przekazali organizacjom z regionu czterokrotnie mniej środków niż poza region. Szkoda.

- Dlaczego szkoda?

- Nie zadziałał patriotyzm lokalny i w związku z tym to nie u nas, a gdzieś daleko w Warszawie, Krakowie itd., powstaną nowe inicjatywy, pracownie, warsztaty, nawet budynki oraz mnóstwo małej pomocy indywidualnym osobom. A przecież to wszystko mogłoby powstać tutaj, również w Iławie.

- A dla was konkretnie, dla Stowarzyszenia „Przystań”, co to oznacza?

- To mniej stypendiów udzielonych naszej lokalnej młodzieży i mniej stypendiów dla studentów.

- Czyli przeznaczacie 1% na stypendia?

- Tak, od 16 lat, ale nie tylko na stypendia. Środki te wspomagają także program „Działaj Lokalnie”, w ramach którego małe organizacje społeczne i nieformalne grupy osób, które chcą zrobić coś fajnego dla swojego środowiska, osiedla, wsi, otrzymują dotacje.

- Co powstaje z tych dotacji?

- Te środki aktywizują ludzi, a organizacji uczą, jak środki zdobyć, wydać i rozliczyć. Z Działaj Lokalnie powstało wiele różnych miejsc publicznych na wsiach i w miastach, skwerów, świetlic, placów rekreacyjnych, ale i wydarzeń typowo społecznych: wspólnych zajęć, warsztatów, wycieczek, projektów edukacyjnych, historycznych, przyrodniczych, czy sportowych.

- Podobno tylko połowa osób przekazuje swój 1% jakiejś organizacji. To prawda?

- Takie są dane za 2015 rok.

- Dlaczego tak mało?

- Powody są dwa. Po pierwsze ludzie myślą, że parę złotych niewiele zmienia. A to nie tak. Suma tych małych odliczeń daje wielkie kwoty. Po drugie ktoś musi pomóc podatnikom wypełnić zeznanie, a to kosztuje. My mamy wyjście: zapraszamy do naszego biura przy ulicy Skłodowskiej-Curie, gdzie wypełnimy PIT za darmo i wpiszemy tam nasz numer KRS.

- Dziękuję za rozmowę.

TEMATY wywiad
REKLAMAgeodeta
Swojak

5Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~a. 5 ponad rok temu

    @Greg: Jest jeden problem, ludzie nie myślą, ludzie chcą aby za nich ktoś inny myślał i wygląda to jak wygląda.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Greg 4 ponad rok temu

    Jasne Andi. Mają się pchać gdzie się da? To by było niesmaczne. Nie uważasz? Gościu powiedział jak jest - ludzie dają poza region i troche szkoda bo z tej kasy korzystają nie nasi tylko inni . A z Fundacjami telewizyjnymi nie wygrasz. Ludzie mogli by trochę pomyśleć gdzie i komu dają

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Andi 3 ponad rok temu

    Nie klepie tylko mówię kolego sympatyczny. I wiem co mówię. Wam się wszystkim wydaje że wam się wszystko należy. Bo z Iławy bo ilawskie bo jak tak można. Do roboty a nie jeczec.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~iław 2 ponad rok temu

    do @Andi - sprawdziłeś chociaż w jaki sposób reklamuje się to Stowarzyszenie, czy tak klepiesz od rzeczy? Ludzie głównie przekazują na wielkie organizacje, które są promowane w telewizji, a z takimi ciężko konkurować.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Andi 1 ponad rok temu

    To może trzeba o ten procent bardziej zabiegać. Teraz takie czasy że nawet walkę o życie trzeba reklamować np na Facebooku. I wygrywa i zbiera więcej ten kto pcha się wszędzie gdzie się da. I lokalny patriotyzm w tym przypadku nie zadziała. Jeżeli wiecie o czym mówię. Tak że Dyrektorze mniej narzekan więcej inicjatywy.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.2805 sekundy