W sobotnim, ligowym starciu z Heliosem po dobrym spotkaniu Constract pokonał rywala, który pomimo iż nie zachwycał w tym sezonie na własnym boisku, zawsze jest bardzo groźnym i trudnym do pokonania rywalem. W dotychczasowej historii spotkań pomiędzy tymi zespołami Constract nigdy wcześniej nie przywiózł ze stolicy Podlasia trzech punktów. Ta sztuka udała się po raz pierwszy.

Helios Białystok : KS Constract

1:5

Bramki dla Constractu: Sebastian Grubalski (2), Daniel Sass (2), Dawid Kawka.

Z kolei w meczu 1/32 finału futsalowego Pucharu Polski w podlaskiej Sokółce Constract zmierzył się z tamtejszym Sokołem. Drużyna, choć jeszcze niedoświadczona na futsalowych parkietach, wydawała się solidnym i przede wszystkim dobrze zorganizowanym przeciwnikiem. Strzelecka skuteczność Constractu dała jednak drużynie wymarzone zwycięstwo i awans do kolejnej rundy rozgrywek.

Sokół Sokółka : KS Constract

2:6

Bramki dla Constractu: Dawid Kawka (2), Denys Diemishev (2), Patryk Szczepaniak, Kacper Zelma.

- Za nami bardzo pracowity, ale przede wszystkim udany weekend - podsumowuje Dawid Klejna z Constractu. - Pewne trzy punkty w ligowym spotkaniu z Heliosem i spokojny awans do kolejnej rundy Pucharu Polski sprawiają, że to był najlepszy wyjazd w historii klubu. Nie to jest jednak najważniejsze, a fakt, że w dwóch kolejnych spotkaniach zdobyliśmy 11 bramek, udowadniając sobie, że potrafimy to robić, potrafimy też iść za ciosem i zdobywać kolejne bramki bez względu na wynik. Są to rzeczy, których tak często w tym sezonie brakowało. Pozostaje mieć nadzieję, że dobra passa będzie trwać i taką samą grę zobaczymy w dwóch kolejnych spotkaniach na własnym parkiecie: w następny weekend w pucharowej potyczce z drużyną Uniwersytetu Gdańskiego i tydzień później w arcyważnym spotkaniu ligowym z zespołem AZS UW Warszawa.