(Fot. Zdjęcie ilustracyjne.)
Sebastian zmarł w domu, jego ciało bliscy znaleźli we wtorek 27 grudnia rano. Poprzedniego wieczoru 24-latek miał wrócić do domu z imprezy w złym stanie.
Początkowo prokuratura podejrzewała, że śmierć nastąpiła wskutek zaburzeń krążeniowo-oddechowych. Śledztwo zostało wszczęte w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci, czyli z art. 155 Kodeksu Karnego. Mogło chodzić o podanie mężczyźnie środków odurzających.
Po tym, jak czytelnicy skontaktowali się z nami, sugerując, że mężczyzna mógł zostać pobity ze skutkiem śmiertelnym, zapytaliśmy prowadzącą sprawę prokuraturę o ten wątek.
- W sprawie rzeczywiście pojawiły się nowe okoliczności - powiedział nam Prokurator Rejonowy w Nowym Mieście Lubawskim Marek Mamiński. - Zabezpieczone zostało nagranie z monitoringu ze stacji paliw, na którym zarejestrowane zostało zdarzenie pomiędzy pokrzywdzonym a innym mężczyzną.
Śledczy sprawdzają, czy pomiędzy tym zdarzeniem a śmiercią młodego mężczyzny zaistniał związek przyczynowo-skutkowy.
- W ciągu tygodnia powinniśmy otrzymać pisemną, szczegółową opinię biegłego w sprawie przyczyn i okoliczności śmierci 24-latka. Na jej podstawie będzie możliwe określenie, czy i kto odpowiada za śmierć młodego mężczyzny - dodaje Marek Mamiński.
W sprawie wiążąca będzie właśnie opinia pisemna, ale ze wstępnych informacji przekazanych przez biegłego ustnie wynika, że hipoteza o pobiciu i obrażeniach, które w następstwie spowodowały śmierć 24-latka, się nie potwierdzi.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.