REKLAMApluszak
REKLAMAprofi

Aktualności

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ30 grudnia 2016, 16:00 komentarzy 16

Info Iława - redakcja

ostatnie aktualności ‹

(Fot. Michał Rohde. Anna i Dawid Kopaczewscy podczas jednego ze spotkań podróżniczych. )

Urząd Miasta w Iławie nie będzie już wspierał finansowo Iławskich Spotkań Podróżniczych "4 Strony". Dotychczas ratusz współpracował w tym zakresie z ich pomysłodawcami Anną i Dawidem Kopaczewskimi. Podany przez burmistrza powód to formalne niedopatrzenie z ich strony. Samą ideę organizowania spotkań podróżniczych Adam Żyliński ocenia jednak na tyle pozytywnie, że z podobną ofertą, już bez inicjatorów "4 Stron", wyjdzie do iławian miejska jednostka organizacyjna.

"Burmistrz Iławy, Hotel Stary Tartak oraz Anna i Dawid Kopaczewscy zapraszają na spotkanie z..." - czytamy na plakacie promującym grudniowe Iławskie Spotkanie Podróżnicze "4 Strony". Było to ostatnie zaproszenie, na którym wymienione podmioty i osoby wystąpiły razem. Ratusz wycofuje bowiem swoje zaangażowanie w projekt. Burmistrz Adam Żyliński poinformował o takiej decyzji w skierowanym do Dawida Kopaczewskiego liście, będącym odpowiedzią na zapytanie o możliwość dalszej współpracy.

- W związku z tym, że do budżetu Miasta na rok 2017 nie wpłynął od Pana żaden wniosek dotyczący cyklicznych spotkań podróżniczych, nie mogły zostać ujęte w budżecie środki na realizowanie Pańskich działań - argumentuje w piśmie burmistrz.

Czy to prawdziwy powód? Druga strona ma duże wątpliwości.

- Nikt z urzędu w ciągu całego roku współpracy nie poinformował nas o konieczności złożenia odpowiedniego wniosku. Tak się dzieje w innych samorządach, czy nawet w niektórych jednostkach podległych naszemu urzędowi - pisze Dawid Kopaczewski. - Oczywiście urząd nie ma [takiego] obowiązku, [ale] tu chodzi o coś więcej, o zasady współpracy, partnerstwa, o dobre praktyki [...] i w końcu o odrobinę zwykłej ludzkiej dobrej woli.

Pomysłodawcy "4 Stron" uważają też, że urząd, w związku ze swoim dotychczasowym zaangażowaniem w spotkania, mógł po prostu zabezpieczyć odpowiednie środki, nie czekając na wniosek.

- Pamiętajmy, że budżet miasta nie jest opracowywany tylko na podstawie wniosków mieszkańców. To tylko jedna z możliwości. Urząd może sam zagwarantować pieniądze na ten czy inny cel. Jeśli tylko chce. Moim zdaniem urząd nie chciał kontynuacji tych spotkań, choć był ich współorganizatorem - ocenia Dawid Kopaczewski.

Cała sprawa jest dość wymowna także dlatego, że Kopaczewski interesuje się sprawami lokalnego samorządu i komentuje je publicznie, bywa, że w sposób krytyczny wobec burmistrza.

Z pisma Adama Żylińskiego dowiadujemy się również, że burmistrz ocenia "4 Strony" na tyle pozytywnie, że miejska jednostka organizacyjna, Iławskie Centrum Kultury, zorganizuje podobną ofertę, już bez Anny i Dawida Kopaczewskich.

- Już teraz zachęcam do udziału - pisze do Dawida Kopaczewskiego Adam Żyliński.

Nie oznacza to, że z Iławskich Spotkań Podróżniczych zamierzają zrezygnować ich pomysłodawcy. Trwają poszukiwania prywatnego sponsora.

- Nie poddajemy się. Iławskie Spotkania Podróżnicze „4 Strony", które od początku były naszym pomysłem, które stworzyliśmy z pasji, będą kontynuowane - pisze Dawid Kopaczewski. - Koszt jednego spotkania to około 400 zł. W ciągu roku jest ich 5-6. Na każde spotkanie przychodzi około 50-60 osób, w różnym przedziale wiekowym.

Czy sponsora uda się pozyskać? Niektórzy spośród komentujących w mediach społecznościowych uważają, że byłby to nie tylko sukces inicjatorów "4 Stron", ale i "prztyczek w nos" dla burmistrza. Na profilach społecznościowych Anny i Dawida Kopaczewskich zawrzało, do pomysłodawców Iławskich Spotkań Podróżniczych trafiają słowa wsparcia, a w kierunku Adama Żylińskiego kierowana jest krytyka, zwłaszcza za styl, w jakim zakończono współpracę.

Treść całego pisma burmistrza Adama Żylińskiego:

REKLAMAgeodeta
Swojak

16Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~romek 16 ponad rok temu

    A co na to wszystko wydział od klocków lego?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Dawid Kopaczewski 15 ponad rok temu

    Panie "biały kun", proszę, by Pan jednak trzymał się faktów: nie krytykuję burmistrza za brak finansowania spotkań. Chodzi o to, w jaki sposób zakończono z nami współpracę i o chęć przejęcia naszego pomysłu.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Dawid Kopaczewski 14 ponad rok temu

    Panie "Rolniku szukający żony ", być może "z punktu widzenia kogoś kogo nie interesują podróże i podróżnicy" tak jest, tylko że....my organizujemy spotkania właśnie dla kogoś, kogo takie podróże i podróżnicy interesują. I wie Pan co? Całkiem nieźle nam to wychodzi, bo przez te ostatnie 2 lata mamy stałą grupę odbiorców, średnio ok.50-60 osób na widowni (choć czasem bywało więcej). To jest dla nas najważniejsze. Jeśli Pan spłyca wszystko tylko do jakiejś tam wrzawy bez przyjrzenia się, o co tak naprawdę w tym chodzi...no cóż, Pana prawo! Skoro ICK ma takie spotkania organizować, pozostaje nam się tylko z tego cieszyć, że pan burmistrz uznał iż trzeba to kontynuować. Lepszego uznania naszej pracy/pomysłu chyba nie mogliśmy sobie wymarzyć :)

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~biały kun 13 ponad rok temu

    Diabli mnie biorą jak widzę o czym tu dyskutujecie. Spotkania przecież będą. Pan Kopaczewski niczym nie wyróżniający się pewnie przeciętny pracownik PUP za wszelką cenę chce zabłysnąć. Raz wygłasza mowę na sesji na temat budżetu obywatelskiego, innym razem wraz z małżonką składa skargę na dyrektorkę ICK a jeszcze innym razem protestuje przeciw pomnikowi smoleńskiemu. Teraz krytykuje Burmistrza,bo ten nie sfinansuje spotkań podróżniczych przez niego firmowanych. Śmieszne.Takie prawo Burmistrza. Bardzo dobrze Panie Burmistrzu tak trzymać. Panie Kopaczewski robisz Pan zadymę. Jak Panu zależy to znajdź Pan sponsorów. Miłośnicy podróży zapewne znajdą coś dla siebie w propozycjach ICK.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Rolnik szuka żony 12 ponad rok temu

    Z punktu widzenia kogoś kogo nie interesują podróże i podróżnicy lub pseudopodróżnicy opowiadający o swoich wyjazdach wakacyjnych lub innych tylko po to żeby skubnąć parę stówek z projektu i żeby lokalne media opisały go piarowo, to dobrze, że koszty zostały ograniczone, a impreza trafiła tylko pod skrzydła ICK. W tej samej cenie lub taniej będziemy mieli to samo, a może coś lepszego, bo ICK jako instytucja brzmi bardziej poważnie niż jakiś Pan i Pani - podróży fani ;) Tak czy inaczej koniec lansu dla niektórych, to przecież wrzawa musi być. Pozdrawiam

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Dawid Kopaczewski 11 ponad rok temu

    Szanowny "Ilawianinie", proszę wyjaśnić na czym polega moje działanie, które jest "nie w porządku w stosunku do burmistrza"? Chętnie się dowiem!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Dawid Kopaczewski 10 ponad rok temu

    Panie "Ilawianinie z vervą", serdecznie dziękuję. Proszę o wiadomość na adres email ad@odkrywacswiat.pl. Dziękuję.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Waldemar 9 ponad rok temu

    Pan Burmistrz w końcu po dwóch latach kokieterii pokazuje swoje stare, wciąż aktualne oblicze. Taktyka wciąż ta sama, zero sprzeciwu, zero pytań. Ja rządzę. Jestem nieomylny. Otóż nie Panie Burmistrzu. Popełnia Pan błąd za błędem. Stracił Pan swoją wiarygodność. Oszukał Pan wielu ludzi , karmiąc ich pustymi obietnicami , aby tylko wygrać w wyborach. Ludzie raz dadzą się oszukać,w kolejnych wyborach nikt Panu nie zaufa. Już dziś słychać w mieście zawód wywołany Pana kadencją. Gdy słyszy Pan to na spotkaniu z mieszkańcami, poznajemy Pana prawdziwe oblicze. Nie znosi Pan krytyki. Zachowuje się Pan w skandaliczny sposób do osoby dużo starszej od Pana, tylko dlatego że senior ośmiela się mieć inne zdanie od Burmistrza. Nie słucha Pan próśb mieszkańców. Nawet tych błahych. Kompletnie przestał Pan się liczyć z mieszkańcami , bo w końcu jest Pan u władzy. Tylko o to Panu chodziło. Dojść do władzy i lekkiej wypłaty. Sprawa Pana Kopaczewskiego jest ewidentnym przykładem, że nie ma i nie miał Pan pomysłu na Iławę. Dobrze, że poprzedni Włodarz zostawił sprawy niedokończone, projekty np jak fontanna koło galerii bo można troszkę na cudzej pracy pobrylować. Panie Dawidzie, wierzę że znajdą się sponsorzy, a przy każdej okazji proszę nagłośniać jak Pana potraktowano. Przecież każdy z nas może być w podobnej sytuacji. Nam mieszkańcom życzę Włodarza, który będzie oddany nam mieszkańcom, naszej Iławie.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ilawianin 8 ponad rok temu

    Panie Kopaczewski spójrz pan prawdzie w oczy: jest pan nie w porządku w stosunku do burmistrza,to czego pan teraz oczekuje.Jest na to fajne powiedzenie "Jak Kuba Bogu,tak Bóg Kubie".

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Iławianin 7 ponad rok temu

    Są 2 strony tego medalu. Dawidzie - dałeś ciała, że zwyczajnie i formalnie nie zgłosiłeś tej propozycji w sierpniu 2016 jako wniosek do budżetu miasta na 2017. No ale burmistrz dał tego większego ciała  że tak powiem. Masz bowiem rację pisząc, iż budżet to także (a nawet głównie) propozycje urzędu miasta i burmistrz mógł wpisać to do budżetu samemu. Ciekawy jest też wątek, którego nikt nie poruszył: skoro Ty nie znasz procedury ze zgłoszeniem propozycji do budżetu miasta i nie zrobiłeś tego również w sierpniu 2015, a burmistrz tłumaczy, że to jedyna droga do sfinansowania tego, to jakim cudem był to finansowane w roku 2016? Jakim trybem wprowadzono te koszty do budżetu miasta? Jakoś się dało, więc i w 2017 powinno się dać. Ale nie ma sensu tego rozkminiać, bo wiadomo, że nie o to tu chodzi, a jedynie o to, żeby fajna impreza była nie kogoś innego, obcego, tylko pana burmistrza lub struktur miasta, czyli jego. Widać to jak na dłoni. Końcówka pisma jest naprawdę bardzo smutna. Temu panu już trzeba podziękować, bo sam za wiele nie ma do powiedzenia, a do tego dławi społeczne inicjatywy, zamiast je wspierać. Jako burmistrz powinien się cieszyć z nich, inspirować, pomagać. Przecież ludzie są tak mało aktywni, a jak już coś robią, to przeszkody.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Bolek z Gdańsk Airport 6 ponad rok temu

    Burmistrz i reszta [...] jest to wywalenia, ale tak łatwo nie będzie, bo kredyty spłacić muszą. To są ludzie [...] potrafiący tylko pierdzieć w stołek i nic więcej. Ich interesuje tylko władza i profity z rządzenia a nie społeczeństwo.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ilawianin z vervą 5 ponad rok temu

    Panie Dawidzie, chetnie zasponsoruje spotkanie. A burmistrz niech sie zajmnie tym co umie,czyli.......

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~TD 4 ponad rok temu

    Niestety w Iławie polityka jest ważniejsza niż merytoryka i społeczne zaangażowanie.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Dawid Kopaczewski 3 ponad rok temu

    Pani Obiektywna, pozwoli Pani, że będę się z Panią spierał. Dlaczego? Bo to, że burmistrz w tym zakresie przestrzega przepisów, to wiemy i sami na to także zwróciliśmy uwagę. Nigdzie o to nie mamy pretensji. Nie o to jednak w tym wszystkim chodzi. Oczywiście urząd nie ma obowiązku informowania konkretnych mieszkańców (czyli np. mnie) o możliwości składania wniosków do budżetu. Taka informacja pojawia się na BIPie oraz w gablotach. I ja to rozumiem, taka jest procedura. Tylko, że tu chodzi o coś więcej, o zasady współpracy, partnerstwa, o dobre praktyki, o to, jak powinna wyglądać komunikacja z obywatelem w XXI wieku, i w końcu o odrobinę zwykłej ludzkiej dobrej woli, tym bardziej, że współpracowaliśmy przy tym przez ostatnich kilka miesięcy. To nie była nasza (mojej zony i moja) impreza, to było wspólne przedsięwzięcie, w którym urząd także brał udział. I teraz bardzo ważne: pamiętajmy, że budżet miasta nie jest opracowywany tylko na podstawie wniosków mieszkańców. To tylko jedna z możliwości. Urząd może sam zagwarantować pieniądze na ten czy inny cel. Jeśli tylko chce. Moim zdaniem urząd nie chciał kontynuacji tych spotkań, choć był ich współorganizatorem, a sam wniosek do budżetu (czy bardziej jego brak), stał się tylko pretekstem do zakończenia współpracy. Niestety "wisienką na torcie" jest fakt, że to ICK ma teraz organizować spotkania bez nas, czyli bez pomysłodawców. Wyobraża sobie Pani, że taki numer urząd robi jakiemuś partnerowi, z którym wcześniej współpracował przy organizacji np. popularnej Złotej Tarki?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Obiektywna 2 ponad rok temu

    Jestem członkiem stowarzyszenia i wiem,że zarówno w mieście , jak i w starostwie obowiązuje procedura składania wniosków na różne inicjatywy społeczne, w określonym terminie.Wnioski te są następnie rozpatrywane poprzez tzw. ofertę konkursową.Nie ma obowiązku informowania zainteresowanych o konkursie ofert ( jak sama nazwa wskazuje jest to konkurs ofert).Z jednej strony Pan Kopaczewski krytykuje burmistrza za różne decyzje społeczne,a z drugiej ma pretensje,że w przedmiotowej sprawie przestrzega obowiązujących przepisów.Tym razem nie ma Pan racji Panie Kopaczewski.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Aba 1 ponad rok temu

    Burmistrz przesadził. Zamiast wspierać ludzi młodych którzy naprawdę chcą coś robić w tej Iławie to podrzuca kłody pod nogi. Dlaczego? Może Pan Panie burmistrzu wymyśli sam coś swojego a nie posiłkuje się Pan cudzymi pomysłami i tworzy coś podobnego tylko bez tych najważniejszych osób? Zagranie poniżej pasa i jechanie na plecach innych. Przypomina mi to częste zagrywki praktykowane przez dzieci w szkołach - jeden się nauczy i pisze sprawdzian sam a drugi usiądzie, ściągnie i dostanie tą samą ocenę. Tylko różnica jest jedna - w szkole są dzieci a Pan jest dorosły.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.5472 sekundy