- Już od około tygodnia w pasie drogowym DK16 zalegają wycięte drzewa. Strach pomyśleć, jakie konsekwencje może mieć dachowanie albo zjechanie do rowu, co - jak wiedzą lokalni kierowcy - na tym odcinku zdarza się niestety bardzo często. Zwykle taki błąd kierowcy kończy się niegroźną, choć kosztowną kolizją, teraz uderzenie w solidny kawał drzewa leżącego w rowie może nawet skończyć się tragicznie - napisał do nas czytelnik, załączając kilka wykonanych dzisiaj rano zdjęć. Widać na nich leżące w pasie drogowym, w przydrożnych rowach, mniejsze i większe wycięte drzewa oraz gałęzie. Jak dodaje internauta, podobne zjawisko ma miejsce na dłuższym leśnym odcinku pomiędzy Stradomnem a Lasecznem w gminie Iława.

W olsztyńskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który jest administratorem sieci dróg krajowych w naszym województwie, sprawdziliśmy, kto przeprowadził wycinkę.

- Wycinka została przeprowadzona na nasz wniosek przez Nadleśnictwo Iława. Zwróciliśmy się do leśników z wnioskiem o wycięcie tych drzew, które pochylały się nad jezdnią i istniało ryzyko, że się na nią przewrócą - przekazał nam rzecznik GDDKiA Karol Głębocki.

Potwierdziły się również informacje naszego internauty, że wycięte drzewa leżą w pobliżu drogi już od kilku dni. Wycinkę przeprowadzono jeszcze przed świętami.

- Wycięte drzewa powinny być usuwane z pasa drogowego niezwłocznie, gdyż rzeczywiście mogą pogorszyć skutki ewentualnego błędu kierowcy. Jeszcze dzisiaj nasz pracownik podejmie w nadleśnictwie interwencję w tej sprawie - zapewnia Karol Głębocki.

Fot. Czytelnik. Wycięte drzewa zalegające w pasie drogowym na leśnym odcinku drogi krajowej nr 16. Po zgłoszeniu przez nas sprawy GDDKiA zapowiedziało, że będzie interweniować jeszcze dzisiaj.