Po interwencjach radnych Romana Brzozowskiego oraz ostatnio Tadeusza Lotza, którzy apelowali o wprowadzenie w naszym mieście stref płatnego parkowania tak, by zwiększyć ilość dostępnych miejsc, burmistrz Adam Żyliński zlecił zbadanie sprawy Miejskiemu Zespołowi ds. Bezpieczeństwa na Drogach. Znane jest już stanowisko jej członków.

- Jesteśmy przeciwni wprowadzaniu w Iławie stref płatnego parkowania. Byliśmy w tej sprawie jednomyślni. Zgodnie uznaliśmy nakładanie na mieszkańców naszego miasta nowego podatku w takiej formie za niewłaściwe - przekazał nam przewodniczący zespołu, radny Andrzej Pankowski.

Na negatywnym zaopiniowaniu pomysłu, by w Iławie wprowadzić płatne parkingi, wnioski po ostatnim posiedzeniu zespołu się jednak nie kończą. Złoży on wniosek w sprawie zmiany zasad korzystania z parkingu przy siedzibie Urzędu Miasta w Iławie.

- W tym miejscu rzeczywiście stwierdziliśmy problem z dostępnością miejsc parkingowych, zwłaszcza w godzinach pracy urzędu - mówi Andrzej Pankowski. - Dlatego rekomendujemy, by parking przed urzędem, od strony ulicy Niepodległości, w godzinach urzędowych był dostępny jedynie dla interesantów, bez opłat.

Zespół nie będzie natomiast wnioskował o zmiany dotyczące zasad korzystania z parkingu z tyłu urzędu, pomiędzy ratuszem a siedzibą Iławskiego Centrum Kultury.

Jak dodaje Andrzej Pankowski, podczas prac poświęconych temu zagadnieniu zespół posiłkował się wnioskami z raportu dotyczącego napełnienia i rotacji na wskazanych przez urząd parkingach. Taki dokument powstał w 2011 roku na zlecenie ratusza.

- Wskazano w nim trzy przepełnione parkingi: przy bankach na ul. Sobieskiego, przy ówczesnej restauracji Yellow oraz właśnie przy ratuszu - wyjaśnia radny.

Od czasu stworzenia raportu parkingowe problemy przy ul. Sobieskiego w Iławie w dużym stopniu udało się rozwiązać. W 2014, dzięki wspólnemu przedsięwzięciu ratusza i spółdzielni Praca, stworzono tam nowe miejsca postojowe. A dlaczego "nie wziąć się" za parking pomiędzy restauracją a Galerią Jeziorak?

- Tutaj pojawił się wyraźny opór ze strony przedsiębiorców prowadzących w tym miejscu działalność gospodarczą - tłumaczy Andrzej Pankowski. - Są oni przeciwni płatnemu parkingowi, ponieważ obawiają się utraty klientów.

Jak pisaliśmy już na portalu przy innej okazji, dotychczasowe doświadczenia wskazują na to, że burmistrz przychyla się do wniosków Zespołu ds. Bezpieczeństwa na Drogach. Wydaje się zatem, że pomysł na płatne parkingi w naszym mieście odchodzi w niepamięć, a interesanci urzędu w przyszłości skorzystają z zarezerwowanych dla nich miejsc parkingowych.