Zaproszenie od prowadzącego przytulisko Stowarzyszenia OTOZ Animals w Iławie przyjęli burmistrz Adam Żyliński, wiceburmistrz Mariola Zdrojewska, kierownik Wydziału Bieżącego Utrzymania urzędu Anna Wanic, przedstawiciele iławskiej komendy Policji i Nadleśnictwa Iława, dyrektor szpitala Iwona Orkiszewska, dyrektor MBP w Iławie Kinga Groszkowska oraz radna miejska Ewa Jackowska. Nie zabrakło też lokalnych przedsiębiorców, którzy na co dzień wspierają schronisko, związanych z przytuliskiem wolontariuszy i społeczników i oczywiście pracowników Stowarzyszenia OTOZ, którzy dla swoich gości przygotowali specjalny ogrzewany namiot i wigilijny poczęstunek. Tradycyjnie nie zabrakło dzielenia się symbolicznym opłatkiem oraz wzajemnych życzeń. Opiekunowie bezdomnych zwierząt przygotowali też multimedialną prezentację, która była podsumowaniem całego mijającego roku w przytulisku.
Pracownicy schroniska zaprosili też do zwiedzania wyremontowanego właśnie pawilonu dla kotów. Dyrektor stowarzyszenia OTOZ Animals podziękowała władzom miasta za sfinansowanie tej inwestycji, z kolei burmistrz w ciepłych słowach podsumował dotychczasową współpracę ze stowarzyszeniem.
Podczas zwiedzania zmodernizowanego obiektu, burmistrza, któremu najwyraźniej przypadł do gustu jeden z kotów, pół-żartem, pół-serio namawiano do adopcji zwierzaka. Adam Żyliński stwierdził, że chętnie przyjąłby pod swój dach kota, ale ze względu na brak czasu wahał się. Na razie żadne wiążące decyzje nie zapadły, ale kto wie... Może burmistrz jednak przygarnie Jaśka?
Fot. Info Iława.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Kolego! Najlepsze futerka są z żywcem udartej skórki. Tak mówią Afgańczycy. Natomiast panu Burmistrzowi odradzam adopcję kota. Bowiem on często dostaje kota od, zresztą, niejednej z radnych.
Ale trzeba być niespełna rozumu by taka blondi przyszła w futrze do schroniska... Masakra.