(Źródło: Urząd Miasta w Iławie. Wstępne materiały dla inwestycji polegającej na stworzeniu na osiedlu Ostródzkim zupełnie nowego )
Podczas wczorajszego spotkania burmistrza Iławy Adama Żylińskiego z mieszkańcami osiedla Ostródzkiego wyjaśniła się kwestia przyszłości istniejącego boiska sportowego. Burmistrz odstąpił od planów zamiany działek z deweloperem, a mieszkańcy usłyszeli jednoznaczną deklarację, że obiekt pozostanie na swoim miejscu i nadal będzie pełnił dotychczasowe funkcje. Dodatkowo boisko przejdzie retusz. Według planów wiosną odmalowane zostaną pasy, pojawi się też piłkochwyt. Wiadomo również, że przy istniejącym boisku nie pojawią się inne elementy sportowe czy rekreacyjne. Powodem jest fakt, że po prostu się tam nie zmieszczą, bo gmina miejska nie jest właścicielem położonych wokół działek.
Wciąż otwartą i nie do końca doprecyzowaną kwestią była natomiast przyszłość stworzenia na osiedlu Ostródzkim zupełnie nowego kompleksu sportowego. O takich planach burmistrz mówił już przed wtorkowym spotkaniem, a także w jego trakcie, jednak konkretne deklaracje nie padły.
- Po spotkaniu spędziłem spokojny wieczór w domu i przemyślałem sprawę. Rano miałem już gotowe rozwiązania - mówi burmistrz. - Konsekwentnie zachęcam do dalszych rozmów na temat zmiany stosunków własnościowych w tym miejscu. Nadal będę chciał kreować, na kolejne lata, centrum rekreacyjno-sportowe między ulicą Ostródzką a kościołem. Zgodnie z moją oceną tej sytuacji na tym osiedlu musi powstać miejsce szeroko pojętej integracji, miejsce spotkań wszystkich mieszkańców i takie miejsce tam powstanie.
W skład kompleksu przy oczku wodnym wejdą nowe boisko wielofunkcyjne, plac zabaw i plenerowa siłownia. Obecnie inwestycja jest na wczesnym etapie koncepcyjnym. Odpowiedzi na pytanie, kiedy może zostać zrealizowana, jeszcze nie ma.
8Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Pomysł burmistrza może i ciekawy, ale póki co stare boisko też powinno zostać. Dlaczego? Z prostego powodu: termin wykonania/budowy nowego kompleksu nie jest znany. Nie będzie to na pewno ta kadencja, więc to kolejny pomysł burmistrza który kiedyś, być może powstanie. Zresztą jak cała reszta jego pomysłów. Wszystko oparte na założeniu "kiedyś" oraz "jak będzie konkurs z Unii". A jak nie będzie? Co wtedy? Będziemy żyć owymi projektami na papierze i na pewno taka też będzie argumentacja burmistrza podczas najbliższych wyborów. Mieszkańcy potrzebują konkretów, a nie wizji na papierze, nieokreślonych w czasie i często nawet niewycenionych!
Burmistrz nie słucha mieszkańców. I upiera się przy swoim. Kpienie z wyborców to nie tędy droga.. zamiana dzialek....hmm....Oczywiście, ze deweloper też nie odpuści....łatwiej sprzedaje się mieszkania z dala od ulicy, blok tuż kolo ul. Ostrodzkiej nie przyniesie dochodu. Ale przecież to nie problem..załatwia to wladze. ... P.s. A czy nie dałoby się zostawić istniejącego boiska i wybudować strefy mieszkańca w obrębie zieleni koło bajorka ?! Dałoby się, ale kasa nie będzie się zgadzać...źle się dzieje ....
Pomysł burmistrza może i dobry, ale nierealny do wykonania. Nowe boisko zaplanowane jest w miejscu , gdzie działka należy do kilku osób, nikt z właścicieli nie chce sprzedać, a smaczkiem w sprawie jest nieuregulowana sytuacja spadkowa po jednym z właścicieli. Czy wy naprawdę nie widzicie że plany burmistrza to kolejne mrzonki. Tam chodzi wyłącznie o zamianę działki . Deweloper chce pozbyć się działki w dość niefortunnym położeniu, a miasto ma boisko co stanowi łakomy kąsek dla dewelopera. Sam burmistrz przyznał że ewentualna budowa centrum rekreacyjnego to kwestia 4-5 lat , a zamiana działki pewnie niebawem. I ta nagła zmiana decyzji burmistrza jest tego potwierdzeniem.
Do Kasi: Zdecyduj się czy chcesz tam park czy boisko. Nikt ci przecież nie zrobi boiska trawiastego. Tym razem burmistrz ma dobry pomysł. Za chwilę to stare boisko i tak będzie wokół bloków i będzie wam przeszkadzać kopanie piłki. A tam na obrzeżach osiedla jest dobre miejsce.
a ja bym chciał to co proponuje burmistrz
Dokładnie ... zero zieleni sam bruk... wszędzie sam beton... aż się prosi o zieleń... No ale zieleń nie przynosi zyskow...
Ostrodzka zamienia się w polbrukową pustynię.
Wszedzie na pierwszym miejscu jest tylko kasa, kasa, kasa... a gdzie w tym wszytskim są ludzie ich zdrowie? Lepszego miejsca niż obecne na boisko sportowe dla dzieci nie ma i nie bedzie... zdala od samochod, od niebezpiecznej ulicy, zdala od spalin. Ale nie trzeba wybudowac kolejny blok... kolejne brukowisko. Zero nacisku na zieleń, której w naszym mieście jest coraz to mniej. Ale nie, no jak można zrezygnować z budowy jednego bloku i zrobienia w tym miejscu parku drzew... no to jest niemożliwe bo ile pieniedzy ucieknie. Na nic tlumaczenie, że za chwile powstana bloki i ludzie beda zglaszac problem, że jest za głośno od boiska. Na zdrowy rozum kazdy kto bedzie kupowal mieszkanie w tym miejscu bedzie musial się liczyć z tym, że obok siebie ma boisko. A miejsce, które proponuje burmistrz nie ma w sasiedztwie bloków i domków? Tak samo ma. zapytal ktoś tych ludzi czy im to nie bedzie przeszkadzało? Zacznijmy patrzec na zdrowie i bezpieczeństwo naszych dzieci a nie wiecznie na zyski pieniężne. W sasiedztwie niektórych bloków na ulicy Odnowiciela są duze place zabaw? Gdzie tez czesto jest bardzo głośno. I co maja mieszkańcy powiedziec? Tez protestowac i pisać do Burmistrza? Chyba nie na tym to polega. Bo dojdziemy do tego ze dzieci zamkniemy w klatkach i nie bedziemy ich nigdzie wypuszczac. Niech ktoś wreszcie poslucha nas, mieszkańców tego osiedla a nie robi ktoś coś co mu sie opłaca.