Niecodzienna i bardzo groźna sytuacja postawiła na nogi nowomiejskie służby ratunkowe dzisiaj po godzinie 14:00. Na miejscu interweniowało kilka zastępów Straży Pożarnej i kilka policyjnych radiowozów.

- Oficer dyżurny otrzymał informację o wycieku gazu na jednej ze stacji paliw w Nowym Mieście Lubawskim - przekazała nam sierż. szt. Ludmiła Mroczkowska, oficer prasowy nowomiejskiej komendy. - Okazało się, że klient stanowiska tankowania gazu, kierowca samochodu osobowego, po zatankowaniu nie odłączył pistoletu i odjechał, wyrywając dystrybutor.

W ten sposób doszło do wycieku, który jednak strażakom udało się opanować. Niezbędna była ewakuacja mieszkańców 18 budynków, wzdłuż ulicy Wojska Polskiego odłączono też energię elektryczną.

Sytuacja została już opanowana, dzięki sprawnej reakcji służb nikomu nic się nie stało. Ulica Wojska Polskiego, przy której położona jest stacja, jest przejezdna.

Na razie nie wiadomo, czy i jakie konsekwencje może ponieść kierowca, który doprowadził do niebezpiecznego zdarzenia. Policjanci przetransportowali go do komendy, gdzie zostanie on przesłuchany.

Fot. KPP w Nowym Mieście Lubawskim.