(Fot. Zdjęcie ilustracyjne.)
Młody mężczyzna, znajdując się w stanie upojenia alkoholowego, zgubił się na terenie gminy Susz i nie był w stanie samodzielnie trafić do domu. Zgłoszenie w tej sprawie oficer dyżurny iławskiej Policji odebrał przed godziną 18:00.
- Mężczyzna oświadczył, że nie wie, gdzie jest i zamierza po prostu położyć się spać, po czym się rozłączył - relacjonuje mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Policjant wiedział, że na zewnątrz jest bardzo zimno, a noc spędzona pod gołym niebem może zakończyć się dla mężczyzny tragicznie. Dlatego skontaktował się ze zgłaszającym, aby ustalić dokładne miejsce jego pobytu.
Mężczyzna odpowiedział, że znajduje się na polu, koło lasu i nie był w stanie podać żadnych dodatkowych szczegółów. Bełkotliwa mowa i trudności z porozumieniem się świadczyły o tym, że był on pod znacznym działaniem alkoholu. Policjanci powiadomili Ochotniczą Straż Pożarną, by druhowie pomogli w poszukiwaniach. Następnie oficer dyżurny znów zadzwonił do mężczyzny.
- Funkcjonariusz usłyszał zbliżający się samochód i poprosił zgłaszającego, aby ten zbliżył się do drogi i próbował zatrzymać auto - opowiada Joanna Kwiatkowska. - Chwilę później przez telefon mężczyzny odezwał się kierujący samochodem, który zareagował na prośbę i zatrzymał się. To właśnie on przekazał informacje o dokładnym miejscu przebywania potrzebującego pomocy 21-latka.
Na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Po badaniu mężczyzna został zabrany do domu przez członków swojej rodziny.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Trochę nietrafiony pomysł żeby kazać nawalonemu jak bela facetowi wychodzić na jezdnię i zatrzymywać samochody. Tym bardziej o 18, gdzie już jest czarna noc. A jakby wpakował się komuś pod koła?