Powodem interwencji policjantów nie były podejrzenia dotyczące amunicji, lecz awantura domowa. Zgłoszenie o 55-letnim mężczyźnie, który będąc pod wpływem alkoholu, zachowywał się agresywnie wobec swoich bliskich, funkcjonariusze otrzymali w ubiegłą sobotę.

- W trakcie realizowanych czynności  w warsztacie mężczyzny policjanci ujawnili amunicję i inne przedmioty, których posiadanie zgodnie z Ustawą o broni i amunicji jest zabronione – informuje mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Wśród znalezionych przedmiotów znajdowały się m.in. naboje do broni strzeleckiej, pociski artyleryjskie bez zapalników i naboje hukowe. Mężczyzna nie posiadał wymaganych prawem zezwoleń.

55-latek wyjaśnił policjantom, że interesuje się militariami z czasów II Wojny Światowej, a swoje skarby znalazł przy pomocy wykrywacza metali na  pobliskich polach i w lasach i zatrzymał je w celach kolekcjonerskich. 

Pociski i amunicja zostały już zneutralizowane na poligonie wojskowym, a 55-latek usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Za przestępstwo posiadania amunicji bez wymaganego zezwolenia kodeks karny przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.