(Fot. Info Iława. )
Kibice nie zdążyli jeszcze zająć miejsc, a już było 1:0 dla Jezioraka. Akcję prawą stroną poprowadził w swoim stylu Radosław Galas, który strzałem w długi róg pokonał Malanowskiego. W pierwszej połowie na listę strzelców dla Jezioraka wpisał się jeszcze Rafał Kuchnik, który popisał się efektowną, indywidualną akcją. W końcówce bramek dla drużyny z Iławy mogło być więcej, ale Malanowski ustrzegł swój zespół przed większą stratą. Niewykorzystaną okazję miał w pierwszej odsłonie meczu Wojciech Figurski, którego strzał z około 5 metrów trafił w interweniującego bramkarza. Golkipera nie zaskoczył też strzał Daniela Madeja z rzutu wolnego w ostatniej minucie pierwszej połowy.
Już w drugiej odsłonie meczu na 3:0 podwyższył Daniel Madej, który z około 20 metrów, wykonując rzut wolny, przymierzył w samo okienko. Na 4:0 strzelił Wojciech Figurski, który po ładnej akcji, w sytuacji sam na sam z bramkarzem, umieścił piłkę w siatce. Wynik ustaliła na 5:0 druga bramka grającego trenera, który tym razem pokonał bramkarza mocnym, efektownym strzałem. Dwie sytuacje miał też w drugiej połowie Krzysztof Kressin, jednak pozostały one niewykorzystane.
Bardzo dobrym meczem Jeziorak pokazał, że gra dla kibiców i nie przez przypadek po całej rundzie zajmuje pozycję lidera swojej klasy rozgrywkowej.
GKS II Wikielec – Jeziorak Iława 0:5 (0:2)
0:1 – Radosław Galas (2’)
0:2 – Rafał Kuchnik (20’)
0:3 – Daniel Madej (59’)
0:4 – Wojciech Figurski (62’)
0:5 – Wojciech Figurski (80’)
Fot. Info Iława.
Część pierwsza
Część druga
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Większości chłopakom z Wikielca przeszkadza brzuch przy bieganiu