W poniedziałek, wychodząc z domu, pamiętajcie o parasolach lub przeciwdeszczowym nakryciu - dzień zapowiada się bardzo mokry. Chmury niemal całkowicie przykryją nam niebo, przez co temperaturę, którą wskazywać będą termometry (do 9 stopni), będziemy odczuwać jako bardziej zbliżoną do zaledwie 5 kresek powyżej zera. Równie pochmurny, nieco chłodniejszy (do 8 stopni), ale za to suchy zapowiada się natomiast wtorek.

Kolejne trzy dni także nie będą należały do najcieplejszych - temperatury dzienne będą oscylować w granicach od 8 do 9 stopni. Aura będzie jednak sprzyjać samopoczuciu - w tych dniach zza chmur wreszcie wyjrzy słońce. W środę i czwartek promienie będą się przebijały jeszcze dość nieśmiało, by wreszcie w piątek przynieść nam dzień pełen słońca.

Także sobota nie wygląda najgorzej - będzie do 7 stopni przy jedynie umiarkowanym zachmurzeniu i braku opadów.

Ponownego załamania pogody synoptycy spodziewają się w najbliższą niedzielę. Ostatni dzień tego tygodnia ma być deszczowy, pochmurny i zimny - termometry wskażą zaledwie około 5 stopni. Na sile przybierze też wiatr.

Noce - na razie jeszcze bez przymrozków, choć w nocy z piątku na sobotę wartość temperatury zbliży się już do zera.

Według prognoz długoterminowych cieplejsze, przyjemniejsze oblicze jesieni powróci około 18 października. Temperatury w naszym regionie mają wtedy wzrosnąć do około 13-14 stopni. Trzymamy za słowo...