W obu przypadkach policjantów zaalarmowali świadkowie nietypowych manewrów. Jadąc jedną z ulic w Lubawie, 51-latek nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy.

- Zaniepokoiło to dwóch mężczyzn, którzy zaobserwowali jazdę "wężykiem" - mówi mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Świadkowie postanowili więc zatrzymać kierowcę i o wszystkim poinformowali policjantów. Ich przypuszczenia okazały się słuszne. Mężczyzna został przebadany alkomatem. Jak się okazało, miał 2,8 promila alkoholu w organizmie.

Mieszkańcowi gminy Lubawa zostało zatrzymane prawo jazdy, a samochód przekazano osobie wskazanej przez 51-latka.

Natomiast w Iławie policjanci ruchu drogowego zatrzymali 46-latkę.

- Kobieta jechała całą szerokością jezdni, przemieszczając się od lewej strony do prawej. O jej nietypowych manewrach także postanowił poinformować funkcjonariuszy inny kierowca - mówi policjantka. - Patrol pojechał we wskazanym kierunku i zatrzymał kierującą do kontroli drogowej. Okazało się, że 46-latka jechała fiatem, mając 2,7 promila alkoholu w organizmie. Mieszkance gminy Iława zostało zatrzymane prawo jazdy, a samochód został zabezpieczony na parkingu strzeżonym.

Od piątku na drogach regionu policjanci zatrzymali aż 17 nietrzeźwych kierujących.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, a także wysokie grzywny: 5 tysięcy złotych w przypadku osoby przyłapanej na gorącym uczynku po raz pierwszy oraz 10 tysięcy złotych w przypadku recydywisty.