Wczoraj tuż po godzinie 15.00 oficer dyżurny nowomiejskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym, którego ujął inny kierowca. Do zdarzenia doszło w Tereszewie. Jak ustalili na miejscu policjanci, mieszkaniec Nowego Miasta Lubawskiego widząc jadącego przed nim volkswagena passata, którego kierujący poruszał się od jednej krawędzi drogi do drugiej, nabrał wątpliwości co do jego trzeźwości. Gdy kierujący passatem zatrzymał się na chwilę, mężczyzna podbiegł do jego auta i otworzył drzwi. Wówczas poczuł od niego zapach alkoholu. Natychmiast wyciągnął mu kluczyki ze stacyjki i powiadomił o całym zajściu policjantów. Kierujący przed przyjazdem funkcjonariuszy zaczął uciekać w pole, jednak świadek zdarzenia pobiegł za nim i uniemożliwił mu dalszą ucieczkę.

Gdy policjanci przyjechali na miejsce, szybko się potwierdziło, że 44-letni mieszkaniec gminy Kurzętnik był nietrzeźwy. Badanie wykazało 3,5 promila alkoholu w jego organizmie.

Podczas policyjnej kontroli okazało się ponadto, że 44-latek nie powinien w ogóle siadać za kierownicą auta. Mężczyzna posiada aktualny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 6 lat. Teraz ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat, kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka kara finansowa. Mężczyzna nie uniknie także odpowiedzialności za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Za to przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Na uwagę zasługuje wzorowa postawa świadka, który uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy i powiadomił o tym policjantów. Policjanci apelują, aby nie pozostawać obojętnym na to, co dzieje się obok nas. Szybka, zdecydowana reakcja oraz natychmiastowe powiadomienie policji może przyczynić się do uniknięcia nieszczęścia, a nawet uratowania ludzkiego życia.