Wynik spotkania otworzył w 7 minucie Alancewicz, który wykorzystując zamieszanie w polu karnym Unii, wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Unia nie pozostała dłużna, doprowadzając do wyrównania w zaledwie dwie minuty później. Nas listę strzelców dla zespołu z Susza wpisał się Bieńkowski, który umieścił futbolówkę w siatce po strzale z rzutu wolnego. Jak przystało na pojedynek derbowy, nikt nie odstawiał nogi, efektem czego było aż 11 żółtych kartek i dwie kontuzje (Piceluka z GKS-u i Maśki z Unii). Do przerwy, mimo kilku groźnych sytuacji z obydwu stron, żadna bramka już nie padła. W drugiej połowie wikielczanie ruszyli do zmasowanego ataku i przez pół godziny całkowicie dominowali na placu gry. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 75 minucie Kołakowski. Szansę na podwyższenie wyniku miał jeszcze w 84 minucie Tomczyk, ale w idealnej sytuacji przestrzelił. Już w samej końcówce Unia mogła doprowadzić do remisu, ale piłka trafiła tylko w poprzeczkę. GKS dzięki zwycięstwu i porażce Znicza Biała Piska w Giżycku 5:2 objął fotel lidera IV ligi.

Rolimpex GKS Wikielec - Amex Bączek Unia Susz 2:1 (1:1)

Rolimpex GKS Wikielec: Malanowski, Sobociński, Waląg, Piórkowski, Francuz, Kołakowski, Alancewicz, Łukasik, Piceluk, Kacperek, Sagan.
Amex - Bączek Unia Susz: Jędrzejewski, Kowalczyk, Maśka, Krause, Laskowski, Bieńkowski, Górski, Luliński, Ludwiczak, Kruczkowski, Karczewski.

Fot. Info Iława

Część pierwsza

Część druga