Rowerzyści, jadąc ze średnią prędkością 30,57 km/h, po 4 godzinach i 25 minutach zmagań dotarli do Gdańska.

- O godzinie 11.55 pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców złożyliśmy wiązankę biało-czerwonych róż ufundowaną przez Międzyzakładową Organizację Związkową Pracowników Oświaty NSZZ „Solidarność” w Iławie - relacjonuje Krzysztof Zakreta. - Na pamiątkę wizyty w Gdańsku uczestnicy otrzymali podziękowania od Katarzyny Skrzypiec z działu promocji i PR Europejskiego Centrum Solidarności w postaci okolicznościowych folderów i koszulek. Odwzajemnili się, ofiarowując przypinkę z iławskim herbem ufundowaną przez Wydział Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Iława, z prośbą o przekazanie Basilowi Kerskiemu, dyrektorowi ECS, Katarzynie Skrzypiec i Lechowi Wałęsie wraz z książką „Prusy Górne” z dedykacją burmistrza Iławy Adama Żylińskiego i uczestników rajdu. Spotkaliśmy się również z goszczącym w Gdańsku Mateuszem Kijowskim, szefem Komitetu Obrony Demokracji, rozmawialiśmy z nim o współczesnych zagrożeniach dla Polski. Po sympatycznym spotkaniu udaliśmy się na zwiedzanie uroczego Gdańska, następnie odwiedziliśmy rowerami Sopot i wróciliśmy do Iławy.

Rowerowy Rajd Solidarności Iława - Gdańsk organizowany jest od 2005 roku. Dedykowany jest poległym w 1970 roku gdańskim stoczniowcom i ludziom tworzącym ruch społeczny „Solidarność” pod przewodnictwem Lecha Wałęsy. 

Fot. Organizatorzy.