Na jednej z lokalnych myjni samochodowych doszło do włamania do odkurzacza stacjonarnego.

- Okazało się, że sprawca uszkadzając obudowę odkurzacza, dostał się do kasetki, skąd ukradł pieniądze - informuje mł. asp. Joanna Kwiatkowska z iławskiej komendy Policji. - Policjanci przyjęli zawiadomienie oraz przesłuchali świadków. W trakcie czynności ustalili rysopis sprawcy. Został on przedstawiony funkcjonariuszom podczas ich codziennej odprawy.

Okazało się to skuteczne. Gdy policjanci zapukali do drzwi 33-latka poszukiwanego w związku z innymi kradzieżami, rozpoznali w nim sprawcę włamania dokonanego na terenie myjni.

Mężczyzna został przetransportowany do komendy w Iławie. Tam usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem w warunkach tzw. „recydywy”, do którego się przyznał. Po wykonaniu czynności został odkonwojowany do zakładu karnego, gdzie odbędzie karę pozbawienia wolności za kradzieże.

Kodeks karny za kradzież z włamaniem w warunkach tzw. recydywy, czyli powrotu do przestępstwa w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, za umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, za które już był skazany, przewiduje karę nawet do 15 lat pozbawienia wolności.