(Fot. KPP w Iławie.)
Dzisiaj rano w pobliżu siedziby Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Iławie kierujący samochodem osobowym mercedes zjeżdżając z ronda uderzył w przydrożną latarnię. Następnie, jak gdyby nigdy nic, odjechał. Los chciał, że akurat w tym momencie przejeżdżali w tym miejscu Komendant Powiatowy Policji w Iławie mł. insp. Robert Mikusik wraz ze swoim zastępcą nadkom. Rafałem Żubertowskim.
- Policjanci natychmiast pojechali za sprawcą kolizji i zatrzymali go kilkaset metrów dalej - mówi mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Na miejsce przybył patrol, który przetransportował 44 – latka do komendy w Iławie. Badanie alkomatem wskazało 2,2 promila alkoholu w jego organizmie.
Z relacji policjantów wynika, że mężczyzna raczej nie wykazał skruchy ani zrozumienia, że wsiadając za kółko pod wpływem alkoholu sprowadził na innych uczestników ruchu niebezpieczeństwo. Na pytanie policjantów, jak mógłby się skończyć incydent, gdyby koło latarni stało dziecko, odpowiedział, że "uderzał tylko w znaki”. W trakcie czynności policjanci ustalili, że mieszkaniec Iławy nigdy nie miał uprawnień do kierowania samochodem. W najbliższym czasie 44 – latek ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
- Zdarzenie to pokazuje jakim zagrożeniem są nietrzeźwi kierujący - dodaje Joanna Kwiatkowska. - Pamiętajmy o tym, alkohol wyłącza logiczne myślenie i postrzeganie rzeczywistości.
Fot. KPP w Iławie.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Chyba jakiś kumpel policjanta, bo słychać, że na "Ty" są.
a na filmie celebryci iławskiej prewencji hahahahaha