Uzależnienie od hazardu to jeden z poważniejszych problemów społecznych w Iławie. Tak wynika nie tylko z nieformalnych obserwacji i rozmów, ale także z rezultatów konsultacji społecznych przeprowadzonych przez iławską komendę Policji w ramach ogólnopolskiego projektu pod nazwą "Mapa zagrożeń dla bezpieczeństwa". To właśnie "jednorękich bandytów" - nielegalne gry hazardowe dostępne w lokalach na terenie miasta, mieszkańcy wskazywali jako jedno z największych lokalnych zagrożeń. Jak ten problem wygląda w liczbach? O podsumowanie działalności w pierwszym półroczu bieżącego roku poprosiliśmy Oddział Celny w Iławie. Dane dotyczą czerech powiatów (iławskiego, ostródzkiego, nowomiejskiego i działdowskiego), ponieważ to właśnie ten teren obejmuje swoim zasięgiem iławski oddział.

- W wskazanym okresie funkcjonariusze tutejszego Oddziału dokonali 45 skutecznych kontroli, zatrzymując 129 automatów - czytamy w przesłanej nam odpowiedzi. - Z czterech wyżej wymienionych powiatów wpłynęło łącznie 11 zgłoszeń od obywateli z prośbą o interwencję. Wszystkie tego typu informacje od obywateli zgodnie z zaleceniem Dyrektora Izby Celnej w Olsztynie są traktowane jako priorytetowe. W związku z powyższym wszystkie zostały sprawdzone, a następnie podjęto odpowiednie działania.

Na podstawie obecnie obowiązujących przepisów Służba Celna będzie jednak pracować tylko do końca bieżącego roku. 1 stycznia w życie mają wejść zmiany liberalizujące prawo. Jednocześnie rząd proponuje szereg mechanizmów, na podstawie których uprawnione do świadczenia takich usług podmioty będą dopuszczane do tej działalności i później kontrolowane.

- Ponieważ gry na automatach (zwane jednorękimi bandytami) należą do bardzo uzależniających, będą mogły odbywać się wyłącznie w wydzielonych do tego miejscach, pod stałą kontrolą oraz będą niedostępne dla osób poniżej 18 roku życia. Rozwiązanie to stanowi element walki z szarą strefą i jedną z najbardziej uzależniających form hazardu. Także urządzanie gier hazardowych w internecie, z wyjątkiem zakładów wzajemnych i loterii promocyjnych, objęte zostanie monopolem państwa - czytamy w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu.

Gry nie będą mogły być urządzane w miejscach, gdzie przez ostatnie 5 lat wykryto nielegalny hazard.

- Pomoże to służbom celnym skuteczniej walczyć z nielegalnymi organizatorami gier hazardowych, którzy regularnie wykorzystywali te same miejsca do ich organizacji w sposób sprzeczny z ustawą - informuje rząd.

By prowadzić działalność związaną z grami hazardowymi, konieczne będzie uzyskanie koncesji lub zezwolenia. Przed ich wydaniem dany podmiot zostanie sprawdzony w systemach ABW, CBA, policji i Generalnego Inspektora Informacji Finansowej.

- Rozwiązanie to zmniejszy ryzyko pojawienia się podmiotów oferujących gry hazardowe, powiązanych ze środowiskiem przestępczym, czyli będzie gwarantować najwyższe standardy w tym obszarze. Jednocześnie gracze zyskają pewność, że nie uczestniczą w grach organizowanych nielegalnie - przekonuje CIR.

Nielegalni operatorzy gier hazardowych będą podlegać bardziej dotkliwym karom.

- Na przykład za urządzenie gry na automacie, bez wymaganej koncesji, kara wzrośnie z 12 tys. zł do 100 tys. zł. Kwota ta będzie pobierana od każdego automatu. Wysokość tej kary oparto na szacunkach średnich przychodów otrzymywanych z automatu i jest ona dostosowana do poziomu rzeczywistych strat ponoszonych przez Skarb Państwa - informuje CIR.

Planowane przez rząd zmiany dotyczą również gier organizowanych za pośrednictwem internetu.

O wszystkich szczegółach nowelizacji wyczerpująco pisze portal dziennika "Rzeczpospolita": LINK.