Do oficera dyżurnego iławskiej policji zadzwoniła kobieta z informacją, że jej mąż został pobity.

- Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zastali leżącego, zakrwawionego mężczyznę - informuje iławska komenda Policji. - Okazało się, że pokrzywdzony, znajdując się pod znacznym działaniem alkoholu, poszedł do szwagra, który grillował z rodziną i znajomymi. Mężczyzna ze względu na swój stan kiedy tylko usiadł do stołu, zasnął. Po przebudzeniu zaczął brzydko odzywać się do przebywających tam kobiet, na co zareagował gospodarz biesiady. Między mężczyznami doszło do szarpaniny, w trakcie której szwagier uderzył pokrzywdzonego kilka razy w twarz.

Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która zabrała pokrzywdzonego do szpitala. Mężczyzna doznał obrażeń głowy. Policjanci przesłuchali świadków, a zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 29-latkowi zarzutów. Mężczyzna przyznał się i złożył wyjaśnienia.

Kodeks karny za uszkodzenie ciała przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.