- Złożyłam wniosek o przyznanie świadczenia w kwietniu, a do dzisiaj czekam na decyzję - zgłosiła nam w tym tygodniu czytelniczka. - Tutejszy urząd jest opieszały, inne okoliczne gminy realizują program szybciej - oceniła.

- Moja znajoma, która złożyła wniosek później niż ja, już otrzymała decyzję, a ja wciąż czekam - napisała inna iławianka.

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Iławie, który w mieście Iława jest jednostką realizującą rządowy program, nie może oczywiście udzielić nam informacji o statusie sprawy żadnej konkretnej osoby ze względu na ochronę danych osobowych. Maria Jabłońska, kierownik Działu Świadczeń Rodzinnych, Alimentacyjnych i Dodatków Mieszkaniowych przedstawiła nam natomiast aktualne dane dotyczące realizacji "Rodziny 500+" w Iławie oraz udzieliła wyjaśnień w zgłoszonych przez czytelników sprawach.

RODZINA 500+ W IŁAWIE. NA JAKIM ETAPIE?

Według stanu na 3 czerwca do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Iławie wpłynęło 2 080 wniosków o przyznanie świadczenia "Rodzina 500+". Urząd wydał 1 180 decyzji (stan na 7 czerwca), część z nich nie została jeszcze dostarczona. Do końca maja MOPS wypłacił świadczenie na 1 100 dzieci.

USTAWODAWCA TO PRZEWIDZIAŁ

Według ustawy jednostki realizujące program mają trzy miesiące na wydanie decyzji i wypłatę świadczenia. Ważne jest to, że bieg tego terminu liczy się od daty złożenia poprawnie wypełnionego wniosku wraz z innymi dokumentami. Ewentualne błędy mogą go zatem wydłużyć.

- Trzy miesiące to termin ostateczny, oczywiście staramy się realizować wnioski jak najszybciej - mówi Maria Jabłońska.

Dlaczego zatem zdarzają się złożone w kwietniu wnioski, dla których jeszcze nie dostarczono decyzji? To często efekt wspomnianych wyżej błędów, czasochłonna konieczność weryfikowania przez urzędników danych (np. w Urzędzie Skarbowym, w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych), czy też nieodbieranie przez mieszkańców decyzji (pracownicy donoszą je pod konkretne adresy, jeśli danej osoby nie ma, pozostawiane jest powiadomienie). Warto regularnie sprawdzać skrzynkę pocztową, czy nie pojawiło się tam awizo.

ZŁOŻYLI PÓŹNIEJ, DOSTALI WCZEŚNIEJ. DLACZEGO?

Maria Jabłońska przyznaje też, że zdarzają się przypadki, że decyzję lub wypłatę wcześniej może otrzymać ktoś, kto złożył wniosek później. Generalnie jednak, co do zasady, obowiązuje kolejka, tj. wnioski są rozpatrywane w kolejności ich złożenia. Odstępstwa od tej reguły to po prostu sytuacje, gdy dany wniosek z jakiegoś powodu jest trudniejszy od innych, np. zawiera sporo błędów, wymaga weryfikacji większej ilości danych lub świadczeniobiorca nie odbiera decyzji.

- Apelujemy do mieszkańców o cierpliwość i spokój. Wszyscy uprawnieni do świadczenia z pewnością otrzymają należne im pieniądze - dodaje Maria Jabłońska. - Przyznajemy świadczenie o dużej wartości: 500 zł miesięcznie na dziecko wypłacane do końca września 2017 roku, dlatego musimy być rzetelni i staranni. Jeśli ktoś się niepokoi, zapraszamy do nas, najlepiej osobiście, bo telefonicznie nie możemy przekazywać danych osobowych i wrażliwych.