Mieszkaniec Iławy zgłosił Policji, że z jego domu zniknęły spore oszczędności przechowywane w schowku. Mężczyzna nie krył, że o dokonanie kradzieży podejrzewa swojego 35-letniego syna. Nie pomylił się. To właśnie uzależniony od gier na automatach iławianin zabrał pieniądze rodziców.

- Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna wykorzystał nieobecność rodziców i ze schowka w domu ukradł znaczną ilość gotówki - informuje sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Funkcjonariusze zatrzymali mieszkańca Iławy. Podczas osadzania w policyjnym areszcie miał on promil alkoholu w organizmie.

Po wytrzeźwieniu 35-latek usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Mężczyzna przyznał też, że jest uzależniony od hazardu. Choroba może go zaprowadzić za kratki. Za popełnioną na szkodę swoich rodziców kradzież grozi mu bowiem nawet 5 lat pozbawienia wolności.