Pogodzony ze spadkiem Wikielec podszedł do meczu bez wielkiej mobilizacji. Z kolei dla rywali, zespołu ze stolicy Podlasia, stawka tego spotkania była bardzo wysoka. Białostoczanie, zgodnie z oczekiwaniami, grali bardzo ambitnie i z dużą motywacją. Swój cel osiągnęli. Po golach Emila Gajko (w pierwszej połowie) oraz Kacpra Falona i Damiana Grabowskiego (w drugiej połowie) pokonali gospodarzy 3:0. Trzy punkty, które druga drużyna Jagiellonii wywalczyła dzisiaj na stadionie w Wikielcu, zapewniły tej drużynie utrzymanie się w III lidze.

Z kolei GKS, co nie jest tajemnicą już od dawna, spada do IV ligi. Pomimo braku utrzymania i nieudanego ostatniego meczu trzeba przyznać, że GKS ma za sobą udaną wiosnę. Odkąd drużynę z Wikielca objął trener Wojciech Tarnowski, przeszła ona prawdziwą metamorfozę. Wielokrotnie pokazała "pazura", potrafiła zaskoczyć mocnych przeciwników i sprawić wiele radości kibicom.

Fot. Info Iława.