RODZINY Z DZIEĆMI AUTYSTYCZNYMI MAJĄ W IŁAWIE CIĘŻKO

Spotkanie z rzecznikiem w Iławie rozpoczęło się od rozmowy o problemach rodziców dzieci autystycznych. Jego uczestnicy mówili, że wielu rodziców decyduje się na terapię w innych ośrodkach, bo w Iławie jest to zbyt trudne: opieka i rehabilitacja nad dziećmi jest kosztowna, a terapeuci niedostępni. Jako poważny problem zgłoszono także niedostępność specjalistycznych usług opiekuńczych.

- Samorządy dostają publiczne fundusze na takie zadania, ale gdy rodzice składają w Iławie wnioski o usługi opiekuńcze, są one odrzucane - podaje w podsumowaniu wizyty biuro rzecznika. - Prawdopodobnie dlatego, że urzędnicy nie mają odpowiedniej wiedzy, a poza tym nie rozumieją problemu rodzin dzieci autystycznych.

NIEPEŁNOSPRAWNI. CO PO 24 ROKU ŻYCIA?

Poruszono również temat zatrudniania osób z niepełnosprawnością i poszukiwano odpowiedzi na pytanie, jak zatrudniać osoby, które przeszły trening w warsztatach terapii zajęciowej. W Iławie opieką organizacji pozarządowej objęte są osoby w wieku od lat 3 do 24. Problem z tym, co dalej.

- Bardzo trudno np. o zatrudnienie osób z niepełnosprawnością intelektualną. Tak się dzieje, bo to mała miejscowość. Tu łatwo buduje się bariery, a trudno je przekracza - ocenia w sprawozdaniu ze spotkania biuro rzecznika. - W Iławie ludzie wiedzą, że "można i da się", ale naprawdę potrzebne jest wsparcie samorządów. Inaczej spółdzielnia socjalna osób z niepełnosprawnością umysłową nie powstanie.

Mówiono również o niechęci samorządów wobec stosowania klauzul społecznych. Rzecznik poinformował też, że może interweniować w sprawach związanych z trudnościami w uzyskaniu dofinansowania kosztów zatrudnienia osoby niepełnosprawnej ze środków PFRON.

PROBLEMY Z ONKOLOGIĄ

Uczestnicy spotkania zgłosili też rzecznikowi trudności z dostępem do onkologa. W tym przypadku Adam Bodnar gorąco rekomendował, by zgłaszać wszelkie takie przypadki Rzecznikowi Praw Pacjenta.

RZECZNIK PRZEANALIZUJE IŁAWSKIE KONTENERY?

Poruszono także temat kontenerów socjalnych, które jeszcze latem tego roku pojawią się przy ulicy Kolejowej w Iławie.

- Umieszczanie eksmitowanych rodzin z dziećmi w takich miejscach to zdaniem obecnych okrutne stygmatyzowanie - czytamy w relacji biura rzecznika (trzeba tu zastrzec, że ratusz wyraźnie poinformował, że do kontenerów nie trafią małoletni - przyp. red.). - Jednak w radzie miasta przeważa opinia, że to dobre rozwiązanie. W Iławie czeka się na mieszkanie socjalne około roku, kontenery mają zastąpić budownictwo socjalne.

Adam Bodnar zgłosił gotowość przeanalizowania opisanego problemu prawnego. Polecił też złożenie petycji w sprawie konieczności stworzenia zasad przyznawania lokali socjalnych i kierowania do kontenerów.