Policjanci z Kisielic o nietrzeźwym kierującym dowiedzieli się dzięki informacji przekazanej przez świadków nietypowej jazdy jednego z kierowców.

- Oficer dyżurny uzyskał informację, że kierujący fordem jest prawdopodobnie nietrzeźwy. Świadkowie przekazali, że kierowca raz bardzo zbliżał się do prawej krawędzi drogi, a po chwili był już na środku jezdni - informuje sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Kiedy tylko się zatrzymał, postanowili uniemożliwić mu dalszą jazdę, zabierając kluczyki. Świadkowie o wszystkim poinformowali policjantów. Badanie alkomatem 62-latka wykazało, że miał on 3,4 promila alkoholu w organizmie.

Mężczyzna nie posiadał przy sobie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego ani obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Podobne obywatelskie zgłoszenia, a nawet zatrzymania mają miejsce coraz częściej.

- Cieszy fakt, że nie tylko policjanci pracują na rzecz poprawy stanu bezpieczeństwa w ruchu, ale również zwykli obywatele, którzy coraz częściej, widząc podejrzane manewry kierowców, informują o tym funkcjonariuszy - dodaje policjantka.