- Orkan ma w planach po naszym meczu świętować awans do II ligi, my natomiast zrobimy wszystko, by w końcu pokonać naszego sąsiada i sprawić, by na ten awans musieli jeszcze trochę poczekać - zapowiadali, zapraszając kibiców na rozegrane w Ostródzie spotkanie, szczypiorniści iławskiego Jezioraka.

Ambitnego planu niestety nie udało się zrealizować. Groźny rywal z sąsiedniego powiatu, który od początku nadawał ton III-ligowym rozgrywkom, nie pozwolił drużynie z Iławy na odebranie sobie marzeń o awansie do wyższej klasy rozgrywkowej.

Mecz od początku układał się po myśli gospodarzy, którzy jako pierwsi zdobyli bramkę i do końca spotkania nie oddali prowadzenia, systematycznie powiększając swoją przewagę. Ostatecznie ostródzianie w dobrym stylu zwyciężyli 40:33 (do przerwy 20:13), a po zakończonej rywalizacji w Ostródzie wystrzeliły szampany.

Warto wspomnieć, że na listę strzelców dla Jezioraka najczęściej wpisywał się dzisiaj Michał Gawiński, zdobywca 10 bramek. Na usprawiedliwienie porażki trzeba dodać, że zespół iławski grał w dużym osłabieniu, zabrakło kilku czołowych zawodników: Andrzeja Jaworskiego, Patryka Kęsickiego i Konrada Wilczyńskiego.

Przed naszymi reprezentantami w III lidze piłki ręcznej kolejne mecze. Najbliższy, z drużyną rezerw MTS Kwidzyn, szczypiorniści Jezioraka rozegrają na wyjeździe w sobotę, 9 kwietnia, o godzinie 11:00.

ITR Jeziorak Iława: Kapciński, Dudek, Seroczyński, Przytuła, Szajkowski, Jarząb, Kosopud, Kalwas, Piórkowski, Gostrowski, Gawiński, Miklewski, Kamiński, Patalon.