(Fot. Info Iława. )
Tak dużej liczby widzów stadion na Sienkiewicza nie gościł już dawno. Zarówno kibice gospodarzy, jak i drużyny przyjezdnej, zadbali też o odpowiednią oprawę meczu. Świetna frekwencja i atmosfera spotkania, towarzysząca meczowi akcja „Kibice dla kibica”, wreszcie fakt, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dla kibiców dostępna była dzisiaj nowo utworzona izba pamięci Jezioraka - wszystko to sprawiło, że pucharowy mecz Jezioraka i Drwęcy był naprawdę ważnym wydarzeniem sportowym.
Na murawie zdecydowanie dominowali dzisiaj podopieczni trenera Marka Witkowskiego. Ich przewaga widoczna była od pierwszych minut spotkania i chyba nikogo nie dziwiła – w końcu zespół z Nowego Miasta Lubawskiego i iławskiego Jezioraka dzieli kilka klas rozgrywkowych. Ostatecznie, po golach Madeja, a dla Drwęcy Olszewskiego (2), Stankiewicza i Kowalskiego spotkanie zakończyło się zwycięstwem 4:1 zespołu przyjezdnego. Dla iławskiego Jezioraka kończy się zatem pucharowa przygoda, a przed Drwęcą mecz ćwierćfinałowy.
Bardzo ważnym elementem spotkania był jego charytatywny charakter. Podczas meczu, w ramach akcji „Kibice dla kibica”, wolontariuszki Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Iławie zbierały do puszek pieniądze, które potrzebne są na zakup elektrycznego wózka dla Tomasza Michalskiego, najwierniejszego fana Jezioraka Iława. Natomiast podczas przerwy odbyła się licytacja jednej z koszulek przekazanych na rzecz charytatywnej akcji. Trykot Michaela Owena z autografem wylicytowano za okrągłe 100 zł. Pozostałe koszulki nadal można kupić na portalu allegro.pl. Wyniki całej zbiórki kibiców dla kibica podamy na portalu wkrótce.
Sam Tomasz Michalski, którego oczywiście nie mogło zabraknąć na meczu, był dzisiaj bardzo wzruszony i wdzięczny za zorganizowanie akcji pomocy na jego rzecz. Jak mówił po tylu latach kibicowania Jeziorak to dla niego znacznie więcej niż klub, to właściwie druga rodzina. Przekazujemy też wszystkim osobom, które w jakikolwiek sposób wsparły akcję, serdeczne podziękowania od Tomka.
ITR Jeziorak Iława – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 1:4 (1:2)
Bramka dla Jezioraka: Madej
Bramki dla Drwęcy: Olszewski (2), Stankiewicz, Kowalski
Składy:
ITR Jeziorak Iława: Sobiech, Kressin, Parulis, Kaszlewicz, Ostanek, Rzeźnikiewicz, Burny, Kuchnik, Madej, Wojciechowski, Figurski.
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie: Paprocki, Kostkowski, Stankiewicz, Bartusiak, Kowalski, Kuciński, Czapa, Miler, Olszewski, Marcfeld, Małachowski.
Fot. Info Iława.
Część pierwsza
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jak na Kamp Noł
Nasi chłopacy bardzo się starali w tym meczu. Niestety to tylko B klasa, a więc cudów oczekiwać nie można. Dziwiła mnie za to radość Nowomieszczan - cieszyli się jakby co najmniej z drugoligowcem wygrali ;) Fajny mieliśmy skład młyna - niestety jest to równoznaczne z tym, że z dziećmi kolejny raz na mecz nie pójdę - za dużo wyzywania drużyny przeciwnej, za mało kibicowania swojej.
Chłopie, mierzył się zespół z B klasy z zespołem z 3 ligi ;) Tylko IKS!
Jeziorak jednak zbyt słaby jest niestety....