Sporo błędów w defensywie i hokejowy rezultat - tak najkrócej można podsumować występ zawodników Jezioraka na boisku we Frednowych. Zespół z Iławy prowadził już 3:1, ale ostatecznie musiał zadowolić się remisem 4:4. Nie najlepsza dyspozycja obrony zmartwiła trenera Wojciecha Figurskiego.

- Już dawno nie popełnialiśmy takich błędów. Przy stanie 3:1 podaliśmy rękę przeciwnikowi i on to skwapliwie wykorzystał - skomentował trener.

Przed zespołem z Frednowych ostatni mecz kontrolny. Będzie to zaplanowane na niedzielę, 3 kwietnia, spotkanie z Wichrem Gwiździny. Z kolei Jeziorak już w najbliższą sobotę, 2 kwietnia, podejmie na własnym boisku Finishparkiet Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie. Będzie to mecz 1/8 Wojewódzkiego Pucharu Polski.

Jeziorak Iława: Sobiech, Sbikowski, Ostanek, Kaszlewicz, Kressin, Madej, Krajewski, Figurski, Kuchnik, Ćwikliński, oraz Ciurkowski i Harmaciński.

GKS Wikielec/Frednowy: Wiśniewski, Kijewski, Gerych, Pińkowski, Osiecki, Szkamelski, Otręba, Dymowski, Besser, Kopczewski, Kopaczewski. Zagrali także: Kamiński, Wrzesiński, Szramka, Łopatyński.

GKS Wikielec/ Frednowy – ITR Jeziorak Iława 4:4

Bramki dla Jezioraka: Kuchnik, Madej, Ćwikliński, Figurski.

Bramki dla Frednowych: Kopaczewski (2), Kamiński, Pieńkowski.

Fot. Archiwum klubu.