(Zdjęcie ilustracyjne. )
Iławscy policjanci, patrolując ulice miasta, zostali zatrzymani przez dwie kobiety.
- Jedna z nich powiedziała, że jej były chłopak, kopiąc i uderzając, uszkodził hondę jej koleżanki, kiedy one znajdowały się w środku, a następnie odszedł - informuje sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Funkcjonariusze wysłuchali relacji kobiet, zapisali zebrane informacje i poinformowali je o dalszym toku postępowania, a następnie kontynuowali służbę patrolową, zwracając szczególną uwagę na opisanego mężczyznę.
Po około 30 minutach oficer dyżurny policji poinformował patrol o tym, że mężczyzna zniszczył auto drugiej ze spotkanych wcześniej kobiet i na miejscu zdarzenia groził kobietom śmiercią, trzymając w ręku siekierę. 30-latek był bardzo agresywny nawet w obecności interweniujących policjantów. Został zatrzymany. Podczas osadzania w policyjnej celi miał promil alkoholu w organizmie.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów 30-latkowi, a sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Mieszkaniec Iławy najbliższe dwa miesiące spędzi w więzieniu.
Kodeks karny za samo zniszczenie mienia przewiduje karę do 5 lat pozbawiania wolności.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wiedzialem tego chlopaka jak wracalem samochodem z osiedla Podlesne . Zajechalem do sklepu nocnego . Po tym jak ponownie ruszylem o maly wlos nie wpadl mi na maske . Chwile wczesniej zauwazylem jak kopal samochod ktory zwolnil aby nie przejechac tego chlopaka . Na moje zwrocenie uwagi biegl do mnie ale odjechalem . Idiota