Oficer dyżurny iławskiej policji otrzymał informację o kradzieży z włamaniem do altanki na terenie ogródków działkowych w Iławie.

- Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Tam policjanci rozpytali zgłaszających i przesłuchali świadków, a technik kryminalistyki przeprowadził dokładne oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczając ślady i wykonując dokumentację fotograficzną - relacjonuje sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Funkcjonariusze ustalili, że po wyłamaniu podwójnych drzwi wejściowych od tarasu sprawca dostał się do wnętrza altanki, lecz nic nie ukradł, ponieważ nie znalazł żadnych przedmiotów, które by go zainteresowały.

W trakcie dalszych czynności okazało się, że nie było to jedyne włamanie, którego dopuścił się młody mężczyzna. Jak ustalili policjanci, sprawca działał w okresie od grudnia do stycznia b.r. W tym czasie dokonał też wielu innych włamań i kradzieży. Jego łupem padły m.in. spawarki, przewody elektryczne, podkaszarki, piwo, wiatrówki, a także młotek.

By ustalić tożsamość sprawcy, policjanci rozpytywali zgłaszających, przesłuchiwali świadków oraz analizowali dowody zabezpieczone na miejscach zdarzeń. Zebrany materiał pozwolił wytypować i zatrzymać podejrzanego. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec Iławy. Mężczyzna usłyszał aż 33 zarzuty, do których się przyznał.

Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Fot. KPP w Iławie.