W niedzielne popołudnie w Iławie do starszego mężczyzny podeszła kobieta.

- Zwracając się do mężczyzny "wujku", oszustka oświadczyła, że jest przejazdem w Iławie i ma dla niego prezent - mówi sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Była przy tym tak serdeczna, miła i przekonująca, że mężczyzna zdecydował się zaprosić ją do siebie. Kiedy byli już w mieszkaniu, oszustka przekazała starszemu panu zwitek pieniędzy i łańcuszek koloru żółtego, mówiąc, że jest to prezent dla niego oraz żeby nikomu nie mówił o spotkaniu. Dodała, że pieniądze wygrała i chciałaby, aby pokrzywdzony dał jej w zamian 3 500 złotych.

W czasie rozmowy do oszustki zadzwonił telefon. Z rozmowy wynikało, że sprawczyni ma już wracać, bo ktoś na nią czeka. Kobieta wyszła, zabierając 1 800 zł i pozostawiając zwitek dolarów oraz biżuterię koloru żółtego. Mężczyzna o wszystkim poinformował swoją znajomą. Ta od razu zorientowała się, że starszy pan padł ofiarą oszustwa. Poinformowano policję.

- Oszuści są coraz bardziej przebiegli w wymyślaniu historii i podawaniu się za różne osoby. Przestępcy przygotowują się do oszustw, znają imiona członków rodzin swoich ofiar - zwraca uwagę Joanna Kwiatkowska.

Przekażmy starszym następujące zasady:

· nie wpuszczajmy osoby nieznajomej do domu, · jeżeli już zdecydowaliśmy się na otwarcie drzwi i wpuszczenie do domu lub mieszkania takiej osoby, nigdy nie zostawiajmy jej samej w pokoju, · nie spieszmy się z pomocą, dajmy sobie czas do namysłu, który wykorzystamy na skontaktowanie się z rodziną i znajomymi, by potwierdzić faktyczną potrzebę udzielenia pomocy osobie podającej się za członka rodziny lub znajomego, · nie przekazujmy pieniędzy osobie nieznajomej, nawet podającej się za bliskiego przyjaciela rodziny, zawsze potwierdźmy jej dane u innego członka rodziny, · nie przekazujmy na nieznane konto żadnych kwot pieniężnych, bez uprzedniej konsultacji z osobą zaufaną.

W przypadku odnotowania prób oszustwa należy dzwonić na 997 lub 112.