- Każdy z nas lubi robić zakupy, a szczególnie wtedy, kiedy siedzimy w ciepłym domu z kubkiem herbaty. Szukając wyjątkowych okazji, przeglądamy portale aukcyjne. Jednak czasem chęć zaoszczędzenia i roztargnienie wykorzystują oszuści - przestrzega sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie.

Przekonał się o tym ostatnio mieszkaniec Iławy, który chciał kupić statyw fotograficzny z plecakiem. Mężczyzna zapłacił za towar i przesyłkę i do chwili obecnej nie otrzymał paczki. Kolejny zgłaszający postanowił kupić za pośrednictwem sieci męskie manekiny. Tym razem przesyłka po wpłaceniu pieniędzy przyszła, jednak jeden z przedmiotów był uszkodzony. Kupujący odesłał go do sprzedawcy i... od tego czasu telefon przedsiębiorcy milczy.

By internetowe zakupy nie skończyły się zawodem...

Pamiętajmy, by kupując w sieci, kierować się zasadą ograniczonego zaufania do sprzedającego. Zachowujmy całą korespondencję ze sprzedawcą. Jeśli nas oszuka, pozwoli to policji szybko go ująć. Korzystajmy tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych, sprawdzajmy opinie oraz komentarze. Sklep powinien też podać swój adres i numer telefonu, ponieważ w razie potrzeby ułatwi to kontakt. Przy płaceniu kartą kredytową zwracajmy uwagę, czy połączenie internetowe jest bezpieczne i czy przesyłane przez nas dane nie zostaną wykorzystane przez osoby nieuprawnione. Na dole strony powinien pojawić się symbol zamkniętej kłódki, a na końcu adresu – literki „https”. Zazwyczaj można też zamówić towar z opcją płatności przy odbiorze. Kupując telefon komórkowy, zapytajmy o ładowarkę i dowód zakupu, ponieważ telefony pochodzące z kradzieży sprzedawane są zazwyczaj bez ładowarki i dokumentacji. Zamawiając sprzęt, zapytajmy, czy sprzedawca dołącza oryginalne oprogramowanie na płytach i instrukcję obsługi. Pamiętajmy, że mamy możliwość uzgodnienia sposobu płatności za wybrany przedmiot. Jeśli tylko pojawiły się wątpliwości co do wiarygodności sprzedającego, warto umówić się na "ODBIÓR OSOBISTY", lub wybrać opcję płatności "ZA POBRANIEM", która kosztuje o kilka złotych więcej, ale jest bezpieczniejsza.

- Jeśli, mimo zachowania zasad ostrożności, zamówiony towar do nas nie dotrze lub dostaniemy zamiast produktu puste pudełko, natychmiast zadzwońmy na policję na bezpłatny numer alarmowy 997 lub 112 z telefonów komórkowych - dodaje Joanna Kwiatkowska. - Zapisana korespondencja i przesłana przez oszusta paczka będą stanowiły dowód przestępstwa.