(Fot. Archiwum własne. Mecz GKS-u Wikielec z drużyną Rolko Konojady z ubiegłego roku.)
Takiego sparingu dawno w Iławie nie widziano. W sobotę, 13 lutego, na boisku przy ulicy Sienkiewicza kibice obserwowali bardzo ostrą, agresywną grę. Ogromną nerwowość wyczuwało się zwłaszcza w szeregach przyjezdnych. Na boisku dochodziło do wielu starć, a chwilami można się było spodziewać nawet bójki pomiędzy piłkarzami. Wreszcie, ukarany przez arbitra zawodnik gości wdał się w przepychankę z kibicami, doszło też do sporego zamieszania na boisku. Sędzia główny prowadzący to spotkanie podjął decyzję o tym, by w 80. minucie przerwać mecz. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:1 dla przyjezdnych. Jedyną bramkę dla Wikielca strzelił Tomkiewicz.
Trener GKS-u Wojciech Tarnowski wyciągnie ze spotkania wnioski. Niewykluczone jest nawet pożegnanie z niektórymi zawodnikami. Niemal pewne jest natomiast to, że Wikielec nigdy więcej nie zagra z drużyną Rolko Konojady meczu kontrolnego.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To już nie pierwsza drużyna, która deklaruje, że wiecej z konojadami nie zagra sparingu...
kto to pisze ?
Hahahaha współczuję Wojtkowi, że musi ogarnąć tak nie ogarniętą i słabą drużynę... :D